Gigantyczny guz w brzuchu kobiety ważył 14 kilogramów

W nocy z 3 na 4 maja do szpitala w Jaśle trafiła ponad 60-letnia kobieta, która zmagała się z poważnymi objawami, takimi jak krwotok i osłabienie. Lekarze szybko odkryli, że w jej brzuchu rośnie guz ważący 14 kilogramów, co mogło zagrażać jej życiu. Dzięki natychmiastowej interwencji medycznej pacjentka otrzymała drugą szansę na życie.

  • Kobieta trafiła do szpitala z poważnymi objawami krwotoku i osłabienia.
  • W jej brzuchu znaleziono guz ważący 14 kilogramów.
  • Operacja ratująca życie trwała trzy godziny i odbyła się 3 maja.
  • Guz był tak duży, że uciskał wnętrze narządów.
  • Kobieta nie była badana przez ginekologa przez ostatnie 10 lat.

Dramatyczny stan pacjentki

Podczas spokojnego dyżuru w jasielskim szpitalu lekarze zostali postawieni przed dramatycznym wyzwaniem. Kobieta, która trafiła na ostry dyżur, była w stanie zagrażającym życiu. Jak relacjonuje dr Sławomir Szpak, szef ginekologii w szpitalu, „Gdybyśmy nie zoperowali jej natychmiast, prawdopodobnie już by nie żyła”. Badania wykazały, że guz w jamie brzusznej miał rozmiar arbuza, co wywołało szok wśród personelu medycznego.

Operacja ratująca życie

Operacja, która miała miejsce 3 maja, trwała trzy godziny. Zespół chirurgiczny, w skład którego weszli dr Sławomir Szpak i lek. Radosław Łupkowski, musiał działać szybko, mimo że weekendowe warunki nie sprzyjały pełnemu zapleczu medycznemu. „Guz był ogromny i uciskał wnętrze narządy z każdej strony. Po jego usunięciu brzuch dosłownie się zapadł” – relacjonował dr Szpak. Lekarze zdołali usunąć guz w całości, co mogło uratować życie pacjentki.

Brak regularnych badań

Jednym z najbardziej niepokojących aspektów tej sytuacji jest fakt, że kobieta przez ostatnie 10 lat nie była badana przez ginekologa. „Prawdopodobnie sądziła, że po prostu przytyła. Może się bała, może wypierała” – wyjaśnia dr Szpak. Bliscy pacjentki również nie zauważyli niczego niepokojącego, mimo że zmiana była widoczna gołym okiem. Gdy trafiła do szpitala, jej stan był bardzo poważny, co podkreśla znaczenie regularnych badań lekarskich.

Powrót do zdrowia

Obecnie sytuacja pacjentki wygląda znacznie lepiej. Po operacji zaczęła chodzić, a jej wyniki zdrowotne są stabilne. „Na twarzy znowu pojawił się uśmiech” – mówią lekarze, co jest pozytywnym sygnałem po tak dramatycznym przebiegu wydarzeń. Kobieta czeka teraz na wyniki badania histopatologicznego, które określi, czy guz był łagodny, czy złośliwy. „Jeśli to zmiana łagodna, mogła rosnąć przez lata. Jeśli złośliwa, wystarczyło kilka miesięcy” – tłumaczy dr Szpak.

Apel do kobiet

Dr Sławomir Szpak apeluje do kobiet o regularne badania ginekologiczne. „Chciałbym, żeby kobiety badały się wcześniej. Nie chcę, żeby coś takiego rosło im w brzuchu, a my byliśmy zmuszeni tylko patrzeć, jak gasną” – mówi lekarz. Podkreśla, że czasem wystarczy raz w roku zrobić badania, aby uniknąć poważnych konsekwencji zdrowotnych. Warto pamiętać, że wczesna diagnoza może uratować życie.

Źródło: fakt.pl

Na kogo zagłosujesz w najbliższych wyborach prezydenckich?

Sprawdź wyniki

Loading ... Loading ...
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments