Leon XIV i jego przygotowania do konklawe

W wyniku nadzwyczaj krótkiego konklawe, nowym papieżem został 69-letni Robert Prevost, który przyjął imię Leon XIV. Jego wybór zaskoczył wielu, ponieważ zaledwie dwa lata temu papież Franciszek mianował go kardynałem, co oznacza, że nie miał on dotychczas doświadczenia w takich ceremoniach. Przygotowania do tego ważnego wydarzenia były dla niego niezwykle istotne, a wśród kardynałów krążyły informacje o nietypowym sposobie, w jaki Leon XIV postanowił się do nich przygotować.

Film jako źródło inspiracji

Krótko przed śmiercią papieża Franciszka na ekrany kin trafił film „Konklawe”, w reżyserii, którego główną rolę zagrał Ralph Fiennes. Produkcja ta ukazywała kulisy wyboru nowego papieża w alternatywnej rzeczywistości, ale z zachowaniem bliskości do rzeczywistych okoliczności. Twórcy filmu konsultowali się z osobami, które brały udział w konklawe, co miało na celu oddanie prawdziwego przebiegu tego procesu. Nic dziwnego, że w obliczu nadchodzącego konklawe, część kardynałów, w tym nowy papież, postanowiła obejrzeć ten film.

Przygotowania Leona XIV

Jak ujawnia jego starszy brat, John Prevost, Leon XIV postanowił obejrzeć film, aby lepiej zrozumieć, jak przebiega konklawe. „Dopiero co obejrzał 'Konklawe’, więc wiedział, jak się zachować! Chciałem, żeby zajął czymś myśli przed tym konklawe, żeby mógł się z czegoś pośmiać, ponieważ to ogromna odpowiedzialność” – mówił John Prevost w rozmowie z NBC News. To nietypowe podejście do przygotowań do tak ważnego wydarzenia wzbudziło zainteresowanie mediów oraz opinii publicznej.

Reakcje na wybór nowego papieża

Robert Harris, autor powieści „Konklawe”, również skomentował sytuację, przyznając, że dotarła do niego informacja o tym, że nowy papież oglądał film. „To jest coraz bardziej absurdalne. Mężczyzna, którego właśnie wybrano, oglądał film i być może nawet podejrzał to i owo w występie Ralpha Fiennesa! To zaczyna być surrealistyczne” – powiedział Harris w rozmowie z brytyjskim radiem LBC. Reakcje na wybór Leona XIV są różnorodne, a niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego dotychczasowe poglądy oraz relacje z papieżem Franciszkiem.

Przyjaźń z papieżem Franciszkiem

Brat nowego papieża jest przekonany, że Leon XIV będzie kontynuatorem myśli papieża Franciszka. „Byli bardzo dobrymi przyjaciółmi, świetnie się znali, jeszcze zanim obaj objęli swoje stanowiska. Rob ma głęboką potrzebę pomagania uciśnionym i pozbawionym praw, ludziom pominiętym” – podkreśla John Prevost. Wybór Amerykanina na papieża budzi jednak pewne kontrowersje, zwłaszcza w kontekście jego krytyki polityki obecnego prezydenta USA, Donalda Trumpa.

Krytyka ze strony zwolenników Trumpa

Wbrew początkowym obawom, wybór Leona XIV nie oznacza triumfu prezydenta Trumpa w Watykanie. Jako kardynał, Robert Prevost ostro krytykował politykę obecnego prezydenta. Laura Loomer, jedna z osób bliskich Trumpowi, skrytykowała wybór nowego papieża, określając go jako „anty-trumpistę, anty-MAGA, zwolennika otwartych granic, absolutnego marksistę jak papież Franciszek”. Loomer jest znana z szerzenia teorii spiskowych oraz propagowania kontrowersyjnych poglądów, co dodatkowo podkreśla napięcia związane z nowym papieżem.

Wybór Leona XIV na papieża z pewnością będzie miał wpływ na przyszłość Kościoła katolickiego, a jego przygotowania do konklawe, w tym nietypowe sięgnięcie po film „Konklawe”, mogą być tylko jednym z wielu aspektów, które będą analizowane przez historyków i komentatorów w nadchodzących latach.