Zełenski o wyniku rozmów, Tusk przed testem Putina

Wołodymyr Zełenski ogłosił, że Ukraina wraz z państwami „koalicji chętnych” oczekuje od Rosji całkowitego i bezwarunkowego wstrzymania walk od poniedziałku, 12 maja. Donald Tusk, premier Polski, podkreślił, że to kluczowy moment, który zdeterminuje, kto opowiada się za pokojem, a kto za wojną. Wspólne stanowisko liderów Europy ma na celu przybliżenie realnego pokoju oraz zapewnienie długoterminowego bezpieczeństwa w regionie.

Jedność w dążeniu do pokoju

Podczas sobotnich rozmów w Kijowie, Zełenski zaznaczył, że spotkanie z przywódcami Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Polski jest istotnym sygnałem jedności Europy w obliczu konfliktu. „Ta jedność jest po to, by przybliżyć realny pokój i zagwarantować długookresowe bezpieczeństwo” – powiedział ukraiński prezydent. Wspólne stanowisko liderów zakłada, że od 12 maja ma obowiązywać całkowite wstrzymanie ognia na co najmniej 30 dni, co ma być wyrazem solidarności z Ukrainą oraz presji na Rosję.

Reakcja na odmowę Rosji

Zełenski wyjaśnił, że jeśli Rosja nie przyjmie propozycji rozejmu i będzie próbowała narzucać własne warunki, będzie to dowód na brak chęci do pokoju ze strony Kremla. „Zawieszenie broni ma obowiązywać w powietrzu, na morzu i na lądzie” – dodał. W przypadku odmowy, Ukraina oraz jej sojusznicy zamierzają wzmocnić sankcje przeciwko Rosji, szczególnie w sektorze energetycznym i bankowym.

Wsparcie Polski dla Ukrainy

Donald Tusk przypomniał, że Polska od początku rosyjskiej agresji wspiera Ukrainę. Podkreślił, że Ukraina „płaci znowu najwyższą cenę” za walkę o niepodległość. Tusk zaznaczył, że propozycja bezwarunkowego zawieszenia broni jest wspólną inicjatywą przywódców, która ma na celu zakończenie konfliktu. „Cały wolny świat jest zjednoczony” – stwierdził, dodając, że to nie tylko slogany, ale konkretne decyzje, które mają realny wpływ na sytuację w regionie.

Test dla Rosji i wspólna odpowiedź

Premier Tusk podkreślił, że jeśli Rosja odrzuci propozycję, nikt nie będzie miał wątpliwości, kto opowiada się za pokojem. „Gotowość Ukrainy do przystąpienia do rozmów pokojowych bez warunków wstępnych jest wielkim gestem” – powiedział. Tusk zaapelował do przywódców, aby pozostali zjednoczeni w dążeniu do pokoju. „Jeśli ta propozycja zostanie odrzucona, jesteśmy gotowi do wzmocnienia sankcji i dalszego jednoczenia się wokół Ukrainy” – dodał, wyrażając przekonanie, że głos wspólnoty międzynarodowej nie może być zlekceważony.

Optymizm w obliczu wyzwań

Na zakończenie Tusk podkreślił, że obecna sytuacja wymaga ostrożnego optymizmu. „Jesteśmy dzisiaj ostrożnymi optymistami, ale dzięki waszej pracy, determinacji, ten optymizm ma swoje uzasadnienie” – podsumował. Wspólne działania państw wspierających Ukrainę mają na celu nie tylko zakończenie konfliktu, ale także zapewnienie stabilności w regionie na długie lata. W obliczu nadchodzących wyzwań, jedność i determinacja są kluczowe dla osiągnięcia trwałego pokoju.