Posłowie PiS mówią »sprawdzam« Trzaskowskiemu w sprawie hejterów

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości (PiS) złożyli zawiadomienie do prokuratury w związku z działaniami fundacji „Twój głos jest ważny”, która ich zdaniem prowadzi kampanię wymierzoną w wyborców PiS oraz kandydata tej partii, Krzysztofa Nawrockiego. Szef klubu PiS, Mariusz Błaszczak, podkreślił, że fundacja, finansowana przez spółki Skarbu Państwa, wykorzystuje publiczne środki do celów politycznych. Poseł Michał Moskal zaprosił Rafała Trzaskowskiego do podpisania się pod zawiadomieniem, sugerując, że jego żona ma powiązania z fundacją.

Działania fundacji „Twój głos jest ważny”

Fundacja „Twój głos jest ważny” stała się przedmiotem krytyki ze strony polityków PiS, którzy zarzucają jej prowadzenie „pseudokampanii profrekwencyjnej”. Mariusz Błaszczak wskazał, że spoty publikowane przez fundację są skierowane przeciwko wyborcom PiS oraz Krzysztofowi Nawrockiemu, co jego zdaniem narusza zasady uczciwej rywalizacji w kampanii wyborczej. „Mamy więc do czynienia z wykorzystywaniem spółek Skarbu Państwa do kampanii wyborczej” – dodał Błaszczak.

Zawiadomienie do prokuratury

Poseł Michał Moskal, reprezentujący klub PiS, ogłosił, że zawiadomienie do prokuratury opiera się na dwóch artykułach Kodeksu wyborczego. „To jest art. 506 mówiący o jawności i transparentności finansowej działalności komitetów wyborczych, oraz art. 507, mówiący o przyjmowaniu niedozwolonych korzyści przez komitet wyborczy” – wyjaśnił Moskal. W jego ocenie, działania fundacji mogą naruszać te przepisy, co uzasadnia interwencję prokuratury.

Powiązania z Rafałem Trzaskowskim

Michał Moskal zwrócił uwagę na fakt, że żona Rafała Trzaskowskiego pracuje w firmie powiązanej z fundacją „Twój głos jest ważny”. „Mamy świadomość tego, że Rafał Trzaskowski jest ojcem chrzestnym tego hejterskiego układu” – stwierdził poseł. Moskal zaproponował Trzaskowskiemu, aby podpisał się pod zawiadomieniem, dając mu tym samym szansę na wykazanie odwagi i transparentności w tej sprawie.

Reakcja Rafała Trzaskowskiego

Rafał Trzaskowski, pytany o fundację i jej działania, zapewnił, że nie widział spotów, które miałyby w jakikolwiek sposób „nabić” się z wyborców. Podkreślił również, że jego żona nie pracuje dla fundacji, która publikuje kontrowersyjne materiały. W rozmowie z Krzysztofem Stanowskim, prowadzącym program w Kanale Zero, Trzaskowski stwierdził: „Ani nie wspieram, ani nie mam nic wspólnego z żadnymi spotami, które są profrekwencyjnymi” – zaznaczył, próbując zdystansować się od zarzutów.

Podsumowanie sytuacji

Sytuacja związana z fundacją „Twój głos jest ważny” oraz jej powiązaniami z Rafałem Trzaskowskim staje się coraz bardziej napięta. Politycy PiS, wskazując na możliwe naruszenia prawa, domagają się wyjaśnień oraz transparentności działań fundacji. Zawiadomienie do prokuratury może być początkiem szerszej debaty na temat finansowania kampanii wyborczych oraz roli fundacji w polskiej polityce. W miarę jak sprawa się rozwija, zarówno PiS, jak i Trzaskowski będą musieli stawić czoła rosnącemu zainteresowaniu mediów oraz opinii publicznej.