- Rozmowy w Kijowie dotyczyły wstrzymania ognia między Ukrainą a Rosją.
- Przewidziano sankcje wobec Rosji w przypadku odmowy wstrzymania walk.
- Przywódcy europejscy zjednoczyli się w dążeniu do pokoju.
- Ukraina zadeklarowała gotowość do rozmów pokojowych bez warunków wstępnych.
- Jedność Europy ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa w regionie.
W Kijowie odbyły się rozmowy przedstawicieli „koalicji chętnych”, w skład której wchodzą Ukraina oraz państwa zachodnie, w celu ustalenia pełnego i bezwarunkowego wstrzymania ognia między Ukrainą a Rosją. W przypadku odmowy Moskwy, przewidziano wprowadzenie ostrych sankcji wobec jej sektora energetycznego i bankowego. Spotkanie miało na celu zjednoczenie europejskich liderów w dążeniu do pokoju oraz zapewnienia bezpieczeństwa w regionie.
Ustalono wstrzymanie ognia
Podczas spotkania, które miało miejsce 10 maja 2025 roku, ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił, że „koalicja chętnych” domaga się od Rosji wstrzymania walk od 12 maja na co najmniej 30 dni. „Najważniejszym wynikiem naszych rozmów jest absolutnie jedno, wspólne stanowisko: ustaliliśmy, że ma się rozpocząć całkowite i bezwarunkowe wstrzymanie ognia” – powiedział Zełenski, podkreślając, że w przypadku odmowy Moskwy, sankcje zostaną zaostrzone.
Jedność Europy w dążeniu do pokoju
W Kijowie obecni byli przywódcy państw, w tym premier Polski Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz oraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Wspólnie wyrazili determinację w dążeniu do zakończenia konfliktu. „To znak rzeczywistego zjednoczenia Europy w Ukrainie. Ta jedność jest po to, by przybliżyć realny pokój i zagwarantować długookresowe bezpieczeństwo” – zaznaczył Zełenski.
Reakcja na odmowę Rosji
W przypadku, gdy Rosja nie zaakceptuje propozycji wstrzymania ognia, przewidziano wprowadzenie „zmasowanych” i „skordynowanych” sankcji przez państwa europejskie oraz USA. „Jeśli Rosja odrzuci to zawieszenie broni, które może być podstawą do natychmiastowego rozpoczęcia negocjacji, to będziemy nadal bronić Ukrainy i zwiększać presję na Rosję” – stwierdził kanclerz Niemiec Friedrich Merz.
Wspólna inicjatywa na rzecz pokoju
Donald Tusk podkreślił, że propozycja bezwarunkowego zawieszenia broni jest wspólną inicjatywą przywódców obecnych w Kijowie oraz prezydenta Stanów Zjednoczonych. „Nie chodzi tu o slogany, tylko o decyzje jakie podjęliśmy. Cały świat od Nowej Zelandii po Kanadę, od Islandii po Ukrainę, Stany Zjednoczone, cała zjednoczona Europa, Norwegia – wszyscy mówiliśmy jednym głosem” – mówił Tusk, dodając, że to test dla Rosji i jej przywódcy Władimira Putina.
Wielki gest Ukrainy
Na zakończenie spotkania, Tusk zaznaczył, że gotowość Ukrainy do przystąpienia do rozmów pokojowych bez warunków wstępnych jest „wielkim gestem”. „Nie wiemy, czy zostanie to docenione przez agresora, ale my wszyscy będziemy o tym wiedzieli, będziemy pamiętali, kto wystąpił z prawdziwą inicjatywą na rzecz pokoju” – podsumował premier Polski, apelując o dalszą jedność w dążeniu do zakończenia konfliktu.