Uczestnicy panelu „Energetyka, bezpieczeństwo i dezinformacja – jak chronić przyszłość Polski” omawiali strategie zapewnienia stabilności energetycznej w Polsce oraz sposoby przeciwdziałania dezinformacji w tym obszarze. Eksperci podkreślili, że rosyjska propaganda ma znaczący wpływ na polską debatę publiczną, zwłaszcza w kontekście transformacji energetycznej.
- Panel omawia stabilność energetyczną i dezinformację w Polsce.
- Rosyjska propaganda wpływa na debatę publiczną w Polsce.
- Dezinformacja skierowana jest na strategiczne obszary państwa.
- W 2024 r. rosyjska propaganda wygenerowała 34 miliony wpisów.
- Rosyjscy trolle zmieniają strategie w mediach społecznościowych.
Rosyjska dezinformacja w Polsce
Dr Katarzyna Bąkowicz, specjalistka ds. komunikacji z Uniwersytetu SWPS, zwróciła uwagę na długotrwałe działania dezinformacyjne Rosji w Polsce. „Rosja wpływa na polską infosferę na różne sposoby, między innymi za pośrednictwem ludzi, którzy mają własne kanały na YouTubie, Instagramie. Aktorzy rosyjskiej dezinformacji mają kilka-kilkanaście tysięcy obserwujących, bo mniejsze kanały nie są w zasięgu służb i ciężko je sprawdzić” – wskazała Bąkowicz. Jej zdaniem, dezinformacja ta jest wymierzona w strategiczne obszary działalności państwa, w tym w sektor energetyczny.
Propaganda a debata publiczna
Hubert Różyk, dyrektor Departamentu Komunikacji i Edukacji w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, podkreślił, że w latach 2022-2024 propaganda rosyjska dominowała w dyskusjach na temat energii i klimatu w Polsce. „Według szacunków i analiz ujawnionych dokumentów rosyjskich, tylko w pierwszym kwartale 2024 r. rosyjska propaganda wyprodukowała ok. 34 milionów wpisów w mediach społecznościowych. To są niewyobrażalne liczby” – zaznaczył Różyk. Dodał, że zmieniające się strategie rosyjskich trolli mają na celu destabilizację krajów zachodnich oraz podważanie fundamentów demokracji.
Bezpieczeństwo energetyczne a edukacja
Katarzyna Suchcicka, wiceprezes zarządu R.Power S.A., podkreśliła, że kluczowe jest, aby społeczeństwo kojarzyło odnawialne źródła energii (OZE) z bezpieczeństwem energetycznym. „Potrzebne jest używanie języka, który jest zrozumiały dla przeciętnego obywatela oraz posługiwanie się w odpowiednich proporcjach emocjami i faktami” – stwierdziła Suchcicka. Jej zdaniem, administracja centralna powinna aktywnie uczestniczyć w debacie publicznej, aby nie pozostawiać przestrzeni dla dezinformacji.
Potrzeba lepszej edukacji energetycznej
Paweł Ryglewicz, dyrektor ds. regulacji Sunly Polska, zauważył, że dezinformację napędza brak wiedzy na temat energetyki w społeczeństwie. „Prąd zawsze był w gniazdku, dlatego – oprócz osób związanych z sektorem energetycznym – tylko niewielka część społeczeństwa wie, skąd on się bierze” – powiedział Ryglewicz. Podkreślił, że edukacja energetyczna powinna być priorytetem, aby zwiększyć świadomość obywateli na temat zmieniającego się krajobrazu energetycznego.
Rola transparentnej komunikacji
Piotr Ludwiczak, szef biura komunikacji korporacyjnej Grupy Enea, zwrócił uwagę na poważne konsekwencje dezinformacji w sektorze energetycznym. „Fałszywe doniesienia mogą wpływać na ceny surowców i paliw, poprzez impulsywne decyzje inwestorów” – stwierdził Ludwiczak. Zaznaczył, że transparentna i wiarygodna komunikacja jest kluczowa dla budowania zrozumienia i akceptacji dla celów inwestycji w sektorze energetycznym.
Podsumowanie debaty
Prowadząca debatę Małgorzata Żmijewska-Kukiełka z Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej podkreśliła znaczenie edukacji i informowania społeczeństwa o zagrożeniach związanych z dezinformacją. „To, że Polska Agencja Prasowa podjęła ten ważny wątek, to już jest pierwszy krok do sukcesu” – podsumowała Żmijewska-Kukiełka. W obliczu rosnących wyzwań związanych z transformacją energetyczną, kluczowe staje się budowanie zaufania społecznego oraz przeciwdziałanie dezinformacji.