- Polska jest w czołówce UE pod względem incydentów cyberbezpieczeństwa.
- 32% polskich firm doświadczyło problemów z cyberbezpieczeństwem.
- 83,6% firm w Polsce stosuje silne hasła uwierzytelniające.
- Eksperci zalecają inwestycje w zaawansowane strategie ochrony.
- 40% polskich firm ma spisane procedury cyberbezpieczeństwa.
Polska znalazła się w czołówce krajów Unii Europejskiej, które zgłaszają najwięcej incydentów związanych z cyberbezpieczeństwem. Z danych przedstawionych w badaniu Eurostatu „Digitalisation in Europe – 2025 edition” wynika, że aż 32 proc. polskich firm doświadczyło problemów w tej dziedzinie. W kontekście rosnących zagrożeń, eksperci podkreślają konieczność wzmocnienia strategii ochrony przed cyberatakami, szczególnie w obliczu aktualnej sytuacji geopolitycznej.
Incydenty cyberbezpieczeństwa w Polsce
W minionym roku Polska zajęła drugie miejsce wśród krajów UE pod względem liczby zgłoszonych incydentów cyberbezpieczeństwa, ustępując jedynie Finlandii, gdzie problem ten dotyczył 42 proc. firm. Warto zauważyć, że na przeciwnym biegunie znalazły się takie kraje jak Austria, Słowenia, Bułgaria i Słowacja, gdzie odsetek zgłoszeń wyniósł jedynie 12 proc. Tak wysoki poziom zagrożeń w Polsce może być związany z dynamicznie rozwijającym się rynkiem technologicznym oraz rosnącą liczbą ataków ze strony cyberprzestępców.
Środki ochrony w polskich firmach
Według badania Eurostatu, 93 proc. przedsiębiorstw w Unii Europejskiej wdrożyło przynajmniej jeden środek ochrony ICT. W Polsce 83,6 proc. firm stosuje silne hasła uwierzytelniające, co plasuje nas na 12. miejscu w UE. Z kolei 71,1 proc. przedsiębiorstw korzysta z kopii zapasowych, zajmując 21. pozycję, a 64,3 proc. kontroluje dostęp do sieci, co daje 16. miejsce wśród krajów unijnych. Mimo to, eksperci zwracają uwagę na konieczność dalszego podnoszenia poziomu bezpieczeństwa.
Potrzeba spójnej strategii
Paweł Kulpa, ekspert cyberbezpieczeństwa firmy Safesqr, podkreśla, że pomimo stosowania podstawowych środków ochrony, polskie firmy powinny zainwestować w bardziej zaawansowane strategie cyberbezpieczeństwa. „Konieczne jest zbudowanie spójnej strategii obejmującej zarówno technologię, jak i procesy oraz edukację pracowników” – zaznacza Kulpa. Wskazuje on na znaczenie podejścia wielowarstwowego, które pozwala na zachowanie bezpieczeństwa nawet w przypadku awarii jednego z mechanizmów ochrony.
Edukacja i procedury bezpieczeństwa
W 2024 roku około 60 proc. firm w UE przekazało swoim pracownikom informacje dotyczące ich obowiązków związanych z bezpieczeństwem ICT. W Polsce wskaźnik ten wyniósł 58 proc., co jest bliskie średniej unijnej. Ponadto, 43 proc. firm w UE zorganizowało dobrowolne szkolenia z cyberbezpieczeństwa, a 25 proc. – obowiązkowe. Warto zauważyć, że co trzecie przedsiębiorstwo zawarło obowiązki związane z cyberbezpieczeństwem w umowach z pracownikami, co może przyczynić się do zwiększenia świadomości zagrożeń wśród zatrudnionych.
Regularne aktualizacje procedur
Aby środki ochrony były skuteczne, powinny być regularnie aktualizowane. W 2024 roku 36 proc. unijnych firm posiadało spisane procedury związane z cyberbezpieczeństwem. W Polsce wskaźnik ten wyniósł 40 proc. Ekspert Kulpa podkreśla, że „cyberbezpieczeństwo to nie jednorazowe działanie, ale ciągły proces, który wymaga systematycznego przeglądu i aktualizacji”. W obliczu dynamicznie zmieniającego się środowiska zagrożeń, organizacje muszą być elastyczne i gotowe na wprowadzanie zmian w swoich procedurach.
Badanie Eurostatu „Digitalisation in Europe – 2025 edition” opiera się na ankietach przeprowadzonych w 2024 roku na 157 tys. przedsiębiorstwach w UE, co stanowi solidną podstawę do analizy stanu cyberbezpieczeństwa w Europie. W obliczu rosnących zagrożeń, polskie firmy powinny zintensyfikować działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa, aby skutecznie chronić swoje zasoby i dane przed cyberprzestępcami.