- Iga Świątek broni tytułów w Rzymie i Paryżu, co jest kluczowe dla jej rankingu.
- Brak sukcesów może spowodować spadek w rankingu WTA poniżej czwartego miejsca.
- Świątek musi zdobyć punkty w decydujących fazach turniejów, aby utrzymać pozycję.
- Nie miała jeszcze szansy na finał w sezonie, co komplikuje jej sytuację.
- Mimo trudności, pozostaje groźną przeciwniczką w nadchodzących zawodach.
Najczarniejszy scenariusz dla Igi Świątek staje się coraz bardziej realny w obliczu nadchodzących turniejów w Rzymie i Paryżu. Polka, która w ubiegłym sezonie zdobyła tytuły w obu tych zawodach, teraz musi stawić czoła wyzwaniu obrony punktów rankingowych. Brak sukcesów w tych rywalizacjach może oznaczać dla niej spadek w rankingu WTA, co byłoby ogromnym ciosem dla jej pozycji w światowym tenisie.
Obrona tytułów w Rzymie i Paryżu
W obecnym sezonie Iga Świątek nie ma możliwości poprawy swojej sytuacji rankingowej w nadchodzących turniejach. Już teraz straciła wszystkie punkty za ubiegłoroczny występ w Rzymie, co spowodowało, że znalazła się za Aryną Sabalenką, Jessicą Pegulą i Coco Gauff. Obecnie zajmuje czwarte miejsce w rankingu, ale brak obrony tytułu w Rzymie może doprowadzić do dalszych spadków. W tej chwili Polka dysponuje 5783 punktami, co stawia ją w trudnej sytuacji przed nadchodzącymi zawodami.
Ryzyko spadku w rankingu
W przypadku niepowodzenia w Rzymie, Świątek może znaleźć się w jeszcze trudniejszej sytuacji podczas Rolanda Garrosa, gdzie będzie bronić aż 2000 punktów. To ponad 1/3 jej aktualnego dorobku punktowego. W najczarniejszym scenariuszu, jeśli nie uda jej się przejść przez pierwsze rundy obu turniejów, jej dorobek punktowy może spaść do około 3700 punktów, co oznaczałoby spadek w rankingu na dalsze lokaty. Obecnie ósme miejsce zajmuje Qinwen Zheng z 3988 punktami, a dziewiąta Emma Navarro ma 3716 punktów, co stwarza realne zagrożenie dla Polki.
Wyzwania w nadchodzących turniejach
Warto zaznaczyć, że wygrane w pierwszych rundach nie przynoszą jeszcze znaczących premii punktowych. Dopiero dotarcie do decydujących faz turniejów gwarantuje utrzymanie wypracowanej pozycji. Dla Świątek, aby pozostać na poziomie ponad 6700 punktów, konieczne będą przynajmniej dwa wygrane turnieje. Jednak w tym sezonie nie miała jeszcze okazji wystąpić w finale turnieju WTA, co dodatkowo komplikuje jej sytuację.
Historia i perspektywy
Ostatni raz Iga Świątek znajdowała się poza podium rankingu WTA w marcu 2022 roku, kiedy to walczyła o to, by wyprzedzić Ashleigh Barty. Po tym czasie zdominowała światowy tenis, zdobywając tytuły i kontynuując fenomenalną serię zwycięstw. Teraz, w obliczu nadchodzących wyzwań, może stracić swoje miejsce wśród trzech najlepszych tenisistek świata, co byłoby znaczącą zmianą w jej karierze.
Potencjalne pozytywne aspekty
Choć sytuacja wydaje się trudna, niekoniecznie musi ona negatywnie wpłynąć na Igę Świątek. Nawet jeśli nie będzie wśród najwyżej rozstawionych w nadchodzących turniejach, każda rywalka będzie świadoma jej umiejętności i potencjału do wygranej. Polka, mimo trudności, pozostaje groźną przeciwniczką, co potwierdzają jej dotychczasowe osiągnięcia. W nadchodzących dniach będzie miała szansę na rehabilitację i walkę o powrót na szczyt.