Afera mailowa to wydarzenie polityczne w Polsce, które miało miejsce 4 czerwca 2021 roku, kiedy na platformie Telegram ujawniono prywatną korespondencję z konta e-mail ówczesnego szefa KPRM, Michała Dworczyka.
Przebieg afery
8 czerwca 2021 roku na profilu żony Michała Dworczyka na Facebooku zamieszczono wpis, informujący o włamaniu na jego skrzynkę mailową. W poście znajdował się link do kanału na Telegramie „Poufna Rozmowa”. W kolejnych miesiącach publikowano tam skradzione maile, które ujawniały kulisy polityki rządu premiera Mateusza Morawieckiego. Rząd Polski odmówił szczegółowego skomentowania sytuacji, wskazując, że za atakiem mogą stać rosyjskie służby, które nie powinny być wspierane w destabilizacji kraju. Nie zostało jednak potwierdzone ani zaprzeczone, czy ujawnione maile są autentyczne. Na prośbę rządu Telegram usunął kanał, a publikujący przenieśli się na inne platformy, a ostatecznie stworzyli stronę internetową, z której korzystają do dziś. Niektóre domeny zostały zablokowane w Polsce na wniosek Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
„Poufna Rozmowa” publikowała także inne wycieki mailowe, w tym z kont należących do:
- Daniela Obajtka,
- Joachima Brudzińskiego.
Treść maili
Opublikowane maile wielokrotnie ujawniały nadużycia w polskim rządzie. W opinii wielu ekspertów, samo korzystanie z niezabezpieczonego prywatnego e-maila do załatwiania spraw państwowych jest niezgodne z prawem.
Konsultacje rządu z Trybunałem Konstytucyjnym
4 lipca 2022 roku ujawniono maile z stycznia 2019 roku, które sugerowały prowadzenie konsultacji naruszających zasadę niezawisłości Trybunału Konstytucyjnego pomiędzy Michałem Dworczykiem a prezes TK, Julią Przyłębską. Z treści wiadomości wynika, że Dworczyk spotkał się z Przyłębską, aby omówić nadchodzące rozstrzygnięcia w TK. W mailach Dworczyk wymienia trzy sprawy, podaje daty, przewidywanych przewodniczących oraz szacowane koszty dla budżetu w kluczowym roku wyborczym.
„Mateusz, odwiedziłem dziś (wkrótce po Twojej rozmowie) p. Julię P. Omówiłem z panią prezes 3 tematy.”
Ustalanie przekazu w mediach publicznych
W styczniu 2022 roku opublikowano maile z 2018 roku, wskazujące, że nieformalny doradca premiera, Mariusz Chłopik, prosił prezesa TVP, Jacka Kurskiego, oraz szefa „Wiadomości”, Jarosława Olechowskiego, o zorganizowanie ataku na Sąd Apelacyjny w Warszawie. Sąd ten przed wyborami samorządowymi w 2018 roku nakazał sprostowanie nieprawdziwych wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego.
„Dobry Wieczór, Jacek, Jarek, podsyłam poniżej efekt narady kilku znaczących osób, które łapią pewne linki w sądownictwie i powiązania między sędziami a różnymi sprawami. Po rozmowach mamy prośbę, by jutro TVP bardzo ładnie zaatakowało te osoby, które taki wyrok wydały, a warszawski sąd apelacyjny według topowych kancelarii to stajnia augiasza.”
Treść maila pokrywa się z rzeczywistymi wydarzeniami. W „Wiadomościach” TVP1 z 27 września 2018 roku wyemitowano materiał atakujący sąd apelacyjny za niekorzystne dla premiera orzeczenie. Podobnych maili było wiele, wskazując na częste kontakty polityków PiS z dziennikarzami: Samuelem Pereirą, Jarosławem Olechowskim, Jackiem Karnowskim, Adrianem Klarenbachem oraz Tomaszem Sakiewiczem.
Konflikt Mateusza Morawieckiego ze Zbigniewem Ziobrą
W listopadzie 2022 roku ujawniono maile pochodzące z września 2022, które ujawniły poważne konflikty wewnątrz koalicji rządowej, szczególnie między Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobrą. Morawiecki przedstawił w nich scenariusz dymisji ministra oraz utworzenia rządu bez Solidarnej Polski lub tylko z częścią jej posłów. Sugerował także, że po odebraniu Ziobrze kontroli nad prokuraturą, należy zająć się finansami jego partii.
„Dalsze rządzenie w warunkach mniejszościowych jest trudne, ale nie niemożliwe. W kryzysie to dodatkowy argument, że pewne sprawy nie idą, bo przeszkadza nam opozycja i nielojalny Ziobro. (…) Po odebraniu ZZ kontroli nad prokuraturą, trzeba też ostro wziąć się za finanse SolPolu. Choćby po to, by część jego posłów była gotowa popierać nas w głosowaniach / przystąpić do PiS, nawet jeśli ze strachu.”
Próba zaproszenia do KPRM Olgi Tokarczuk
W marcu 2023 roku ujawniono korespondencję, która pokazała, że premier i jego najbliższe otoczenie planowali wykorzystać przyznanie przez Olgę Tokarczuk Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w celach politycznych. Pisarka otwarcie przyznaje, że ma lewicowe poglądy, różniące się od stanowiska polskiego rządu. Jak pisał Mariusz Chłopik:
„Może warto, żeby PMM ją zaprosił i dał jej jakąś nagrodę. To ona będzie w kropce. Będzie jej głupio jako obywatelce świata nie wziąć od Premiera nagrody. Weźmie to ją salon GW z Czerskiej znienawidzi.”
Sprawa Krzysztofa Skórzyńskiego
Z korespondencji z stycznia 2021 roku, ujawnionej we wrześniu 2021 roku, wynika, że dziennikarz „Faktów” TVN, Krzysztof Skórzyński, od 2010 roku utrzymywał nieformalne kontakty z Michałem Dworczykiem oraz doradzał mu w kwestiach wizerunkowych. Przesyłał mu m.in. treści jego wypowiedzi na konferencjach prasowych:
„Apelujemy do seniorów, którzy chcą jeszcze zapisać się na szczepienia, aby jutro zostali w domach i nie szli do przychodni POZ. Wszystkie terminy na szczepienia, które zostały zaplanowane do końca marca, zostały już zarezerwowane. Tym samym rozdysponowane już zostały wszystkie szczepionki, które dostarczą nam producenci do końca marca – dla ponad 3 mln osób.”
Po ujawnieniu korespondencji zarząd TVN postanowił zawiesić dziennikarza do czasu wyjaśnienia sprawy. Po złożeniu wyjaśnień, Skórzyński nie wrócił jednak do „Faktów”, a zajął się m.in. relacjonowaniem skoków narciarskich i prowadzeniem programu „Dzień dobry TVN”.
Kwestia lojalności posłów względem premiera
W październiku 2021 roku opublikowane maile, w których Michał Dworczyk analizuje lojalność posłów względem premiera. Dworczyk skomentował listę z ich nazwiskami, posługując się maksymą oddziałów Waffen-SS:
„Nie wiem, jaki był dobór osób zaznaczonych na zielono, ale jeżeli mielibyśmy kierować się starą sprawdzoną zasadą wygrawerowaną na sztyletach Waffen SS – „Meine Ehre heißt Treue” („moim honorem jest wierność” – red.) to poddałbym pogłębionej analizie i namysłowi numery: 1, 31, 33, 50 – nie mam pojęcia, 67, 76. Oczywiście są to bardzo fajni i porządni ludzie, natomiast za mało ich znam, aby wypowiedzieć się ze 100 proc. pewnością.”
Paliwo dla Ukrainy
13 marca 2023 roku opublikowano maile między prezesem Polskiego Koncernu Naftowego Orlen, Danielem Obajtkiem, a premierem Mateuszem Morawieckim z 25 lutego 2022 roku, dzień po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę. Zawierały one prośbę ze strony władz Ukrainy o dostawy paliwa dla Sił Zbrojnych Ukrainy oraz wcześniejszą rządową korespondencję w tej sprawie.
Kwestia prawdziwości maili
Rząd Polski odmówił wypowiadania się na temat autentyczności ujawnionych wiadomości. Prawdziwość niektórych maili potwierdzili były wicepremier Jarosław Gowin, minister aktywów państwowych Jacek Sasin oraz europoseł Patryk Jaki.
Sprawcy włamania
Od początku rząd Polski twierdził, że za atakiem stoją białoruskie lub rosyjskie służby. Argumentowano to tym, że Michał Dworczyk aktywnie wspierał organizacje, które są zwalczane przez władze Białorusi. Amerykańska firma zajmująca się cyberbezpieczeństwem, Recorded Future, po przeprowadzeniu analizy, stwierdziła, że operacja została najprawdopodobniej przeprowadzona przez rosyjskie służby przy aktywnym udziale oligarchy Jewgienija Prigożyna.
Konsekwencje
Nie wyciągnięto konsekwencji wobec żadnej osoby wymienionej w mailach. Michał Dworczyk złożył rezygnację z funkcji szefa KPRM 30 września 2022 roku, jednak nie wskazał afery jako powodu swojego odejścia. Po rezygnacji pozostał ministrem-członkiem Rady Ministrów.
Po ujawnieniu informacji o powiązaniach afery z pułkownikiem Krzysztofem Gajem w czerwcu 2021 roku, 23 czerwca został on przeniesiony do rezerwy kadrowej 12 Dywizji Zmechanizowanej. Pułkownik był odpowiedzialny w Sztabie Generalnym WP za stworzenie Wojsk Obrony Terytorialnej.
Przypisy
Bibliografia
Budując Obronę Terytorialną, nie zburzymy Wojsk Operacyjnych – pułkownik Krzysztof Gaj [online], Dziennik Zbrojny, 19 marca 2016 [dostęp 2016-09-08] [zarchiwizowane z adresu 2016-08-26].