- Bartosz Zmarzlik zdobył komplet punktów na Grand Prix Niemiec, mimo kontrowersji związanych z jego spóźnieniem na wybór numeru startowego.
- Władze GP zweryfikowały usprawiedliwienie Zmarzlika, które okazało się nieprawdziwe.
- Spóźnienie Zmarzlika wywołało oburzenie wśród kibiców i innych uczestników GP.
- Piotr Pawlicki zdobył 15 punktów, a Paweł Przedpełski poprowadził Stal Rzeszów do zwycięstwa.
- Max Fricke i Norbert Krakowiak mają problemy z formą, co może prowadzić do zmian kadrowych w ich zespołach.
Bartosz Zmarzlik, mistrz świata w żużlu, zdobył komplet punktów podczas Grand Prix Niemiec, mimo kontrowersji związanych z jego spóźnieniem na wybór numeru startowego, co wywołało oburzenie wśród polskich fanów. Władze GP zweryfikowały jego usprawiedliwienie, które okazało się nieprawdziwe.
Kontrowersje wokół Zmarzlika
W trakcie Grand Prix Niemiec w Landshut, Bartosz Zmarzlik został ukarany za spóźnienie na wybór numeru startowego. Polak argumentował, że opóźnienie było spowodowane obowiązkowymi wywiadami, jednak władze GP ustaliły, że w tym czasie nie udzielał żadnego wywiadu. Zmarzlik zignorował wezwanie do wyboru numeru, ponieważ rozmawiał z trenerem kadry, Rafałem Dobruckim. Procedura ustalania listy startowej jest ściśle sformalizowana, a zawodnicy są informowani o czasie na dokonanie wyboru.
Reakcje kibiców
Spóźnienie Zmarzlika wywołało oburzenie nie tylko wśród jego fanów, ale także wśród innych uczestników GP, którzy oczekiwali, że za takie przewinienie zostanie on przesunięty na koniec kolejki. W przeszłości podobne kary dotknęły innych zawodników, takich jak Leon Madsen i Jan Kvech. Po zakończeniu turnieju Zmarzlik przyznał, że zrozumiał swoją winę i wypowiadał się o incydencie w znacznie spokojniejszy sposób.
Inne osiągnięcia żużlowców
Piotr Pawlicki, który zdobył 15 punktów w ostatnich zawodach, przyczynił się do szansy swojego zespołu, Krono-Plast Włókniarz Częstochowa, na zdobycie punktu bonusowego w nadchodzącym starciu. Pawlicki wykazał się nie tylko umiejętnościami na torze, ale także kondycją, biorąc udział w wyścigu Wings for Life, gdzie przebiegł 36 km w czasie 4:37 min/km.
Paweł Przedpełski, lider swojego zespołu w Metalkas 2. Ekstralidze, również odniósł sukces, prowadząc Stal Rzeszów do zwycięstwa nad Moonfin Malesa Ostrów. Jego średnia wynosi 2,33 pkt/bieg.
Problemy innych zawodników
Max Fricke, uznawany za talent australijskiego żużla, nie zdołał zdobyć wystarczającej liczby punktów w meczu przeciwko Betard Sparta Wrocław, co stawia jego przyszłość w elicie pod znakiem zapytania. Norbert Krakowiak, który miał odbudować swoją formę w zespole Moonfin Malesa Ostrów, zdobył zaledwie jedno „oczko” w trzech startach, co może prowadzić do zmian kadrowych w jego drużynie.