- Inter Mediolan pokonał FC Barcelonę w półfinale Ligi Mistrzów.
- Mecz rewanżowy zakończył się wynikiem 4:3 po dogrywce.
- W dwumeczu Inter wygrał 7:6, eliminując zespół z udziałem Szczęsnego i Lewandowskiego.
- Piotr Zieliński podkreślił historyczne znaczenie tego osiągnięcia.
- Inter w finale zmierzy się z Paris Saint-Germain lub Arsenalem Londyn.
W półfinale Ligi Mistrzów Inter Mediolan pokonał FC Barcelonę, eliminując zespół z udziałem dwóch polskich piłkarzy, Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego, a w finale zmierzy się z Paris Saint-Germain lub Arsenalem Londyn.
Decydujący mecz
W meczu rewanżowym, który odbył się we wtorek, Inter wygrał 4:3 po dogrywce. W pierwszym spotkaniu, które miało miejsce w zeszłym tygodniu, padł remis 3:3, co oznacza, że w dwumeczu mistrzowie Włoch triumfowali 7:6.
Reakcje zawodników
Piotr Zieliński, reprezentant Polski, podkreślił znaczenie tego osiągnięcia, mówiąc: „Fantastyczny dwumecz. Cieszy to, że wychodzimy z niego zwycięsko. To historyczny wynik. Mam nadzieję, że uda mi się sięgnąć po to trofeum, bo to moje marzenie z dziecięcych lat.” Dodał również, że drużyna ciężko pracowała na ten sukces.
Przebieg meczu
Inter do przerwy prowadził 2:0 po golach Lautaro Martineza i Hakana Calhanoglu. Po przerwie Barcelona zdołała odrobić straty, a w doliczonym czasie gry Francesco Acerbi strzelił gola na 3:3. W dogrywce zwycięską bramkę zdobył Davide Frattesi.
Droga do finału
Zieliński zaznaczył, że cały zespół zasługuje na brawa, a większość zawodników miała już doświadczenie z finału Ligi Mistrzów sprzed dwóch lat. „Cała drużyna, sztab i kibice zrobili maksimum, żebyśmy weszli do finału” – stwierdził.
Przyszły rywal
Inter w finale Ligi Mistrzów zmierzy się z Paris Saint-Germain lub Arsenalem Londyn, w którym gra obrońca reprezentacji Polski, Jakub Kiwior.