Wielki smutek dla kibiców Interu i fanów Piotra Zielińskiego! Wygląda na to, że nasz reprezentant znowu będzie musiał obejść się smakiem, jeśli chodzi o występy na boisku. Włoskie media, w tym „Sky Sport Italia”, donoszą, że pomocnik nie zagra w nadchodzącym półfinale Ligi Mistrzów przeciwko Barcelonie, a jego absencja to wynik poważnej kontuzji, która trzyma go z dala od gry już od ponad miesiąca.
Przypomnijmy, że kontuzja Zielińskiego miała miejsce 10 marca podczas meczu Serie A z Monzą. Polak wszedł na boisko w 70. minucie, jednak po zaledwie trzech minutach musiał je opuścić z powodu urazu. Badania wykazały naciągnięcie mięśnia brzuchatego łydki przyśrodkowej prawej nogi. Od tego czasu, Zieliński opuścił już osiem spotkań, w tym kluczowe starcia z Bayernem Monachium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów oraz derbowe z Milanem w Pucharze Włoch.
Co to oznacza dla Interu? Oprócz meczu z Barceloną, Zieliński nie zagra również w nadchodzących starciach:
- Bologna (Serie A)
- Milan (rewanż w 1/2 finału Pucharu Włoch)
- Roma (Serie A)
To spory cios dla „Nerazzurrich”, którzy liczyli na wsparcie swojego pomocnika w tych kluczowych momentach sezonu. Zieliński, który do Interu dołączył latem zeszłego roku, ma na swoim koncie 33 występy w tym sezonie, zdobywając dwie bramki i notując trzy asysty. Mimo to, często pojawiał się na boisku z ławki rezerwowych, co może budzić pewne wątpliwości co do jego roli w zespole.
W tej chwili pozostaje jedynie trzymać kciuki za szybki powrót Piotra do zdrowia. Kibice z niecierpliwością czekają na moment, gdy znów zobaczą go w akcji, a Inter będzie mógł skorzystać z jego talentu w walce o trofea. Czas pokaże, jak potoczy się dalsza część sezonu i czy Zieliński jeszcze w tym roku zdąży wrócić na murawę.