Zawiadomienie do prokuratury o odwołanie Nawrockiego z IPN

W związku z kontrowersjami dotyczącymi Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, w prokuraturze złożono dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Zawiadomienia dotyczą m.in. oszustwa oraz narażenia na utratę zdrowia i życia osoby, której Nawrocki zobowiązał się do dożywotniej opieki. W piątek, 9 maja 2025 roku, poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych zapowiedział również wniosek o odwołanie Nawrockiego z zajmowanej funkcji.

Dokumenty i zobowiązania

Portal Interia ujawnił dokument z 10 sierpnia 2021 roku, w którym Karol Nawrocki zobowiązał się do dożywotniej opieki nad Jerzym Ż. W piśmie Nawrocki oświadczył, że zapewni mu wyżywienie, mieszkanie oraz pomoc w chorobie. Zobowiązanie to zostało podpisane przez obie strony. Warto zauważyć, że Nawrocki objął stanowisko prezesa IPN zaledwie kilkanaście dni po złożeniu tego dokumentu, co rodzi pytania o jego zdolność do wypełnienia zobowiązań.

Wnioski do prokuratury

Roman Giertych, podczas konferencji prasowej, zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury, wskazując na możliwość popełnienia przestępstwa przez Nawrockiego. Zawiadomienie dotyczy nie tylko oszustwa, ale także narażenia na utratę zdrowia i życia Jerzego Ż. Giertych podkreślił, że nowe informacje ujawnione przez Interię wymagają dokładnego zbadania przez organy ścigania. „Nawrocki oraz jego sztab kłamali mówiąc o tym, że nie zobowiązywał się do opieki” – zaznaczył poseł KO.

Procedura odwołania Nawrockiego

Oprócz zawiadomienia do prokuratury, Giertych zapowiedział również, że klub KO wystąpi o odwołanie Nawrockiego z funkcji prezesa IPN. „Taka osoba szkodzi instytutowi, to jest jedna z przesłanek, która jest wystarczająca do odwołania prezesa IPN” – ocenił. W kontekście tej sytuacji, pojawiają się pytania o przyszłość Nawrockiego na tym stanowisku oraz o to, jak instytut poradzi sobie z zaistniałymi kontrowersjami.

Reakcje polityków

W odpowiedzi na ujawnione informacje, poseł PiS Paweł Jabłoński ocenił, że dokument dotyczący zobowiązania Nawrockiego to manipulacja. Zwrócił uwagę, że część dokumentu jest zasłonięta, co jego zdaniem potwierdza tezy o wyciekach ze służb. „To jest zwalczanie opozycji wszystkimi instytucjami państwa” – podkreślił Jabłoński. W międzyczasie, poseł PiS Przemysław Czarnek wskazał na umowy dotyczące mieszkania Jerzego Ż., które miały być zawarte pomiędzy nim a Nawrockim, podkreślając, że nie ma dowodów na umowę dożywocia.

Przyszłość sprawy

Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła, że dwa zawiadomienia dotyczące Nawrockiego zostały przekazane do gdańskiej prokuratury. Warto zaznaczyć, że sprawa ta ma potencjał do dalszego rozwoju, a jej konsekwencje mogą wpłynąć na przyszłość zarówno Nawrockiego, jak i Instytutu Pamięci Narodowej. W obliczu rosnącej liczby kontrowersji, instytut może stanąć przed koniecznością podjęcia działań mających na celu przywrócenie zaufania społecznego.