W ostatnich dniach sytuacja związana z ginekolożką Gizelą Jagielską przyciągnęła uwagę mediów i opinii publicznej, po tym jak cztery osoby zostały zatrzymane w związku z groźbami karalnymi kierowanymi w jej stronę. To niecodzienne zdarzenie ma swoje korzenie w kontrowersyjnej decyzji lekarki, która przerwała ciążę pacjentki w 36. tygodniu, w obliczu zagrożenia zdrowia kobiety.
Incydent w szpitalu w Oleśnicy
W ubiegłym tygodniu do szpitala w Oleśnicy wtargnął europoseł Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta RP, wspierany przez posła Romana Fritza. Ich celem było uniemożliwienie pracy dr Jagielskiej, co doprowadziło do poważnych incydentów, w tym do oskarżeń o pozbawienie wolności ginekolożki.
Reakcja prokuratury
Po tych wydarzeniach Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy podjęła działania, wszczynając postępowanie w sprawie incydentu. Jak potwierdziła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, Karolina Stocka-Mycek, trwają intensywne przesłuchania zatrzymanych, którzy rzekomo kierowali groźby karalne wobec dr Jagielskiej. Wśród zatrzymanych znajduje się katolicki duchowny z Podkarpacia, co wzbudza dodatkowe kontrowersje.
Hejterska fala i jej skutki
Gizela Jagielska stała się obiektem intensywnego hejtu po podjęciu decyzji o przeprowadzeniu zabiegu przerwania ciąży. W szpitalu w Oleśnicy, po tym jak pacjentka z Łodzi zdecydowała się na terminację ciążę z powodu zagrożenia dla jej zdrowia, sytuacja zaczęła się zaostrzać. Dr Jagielska relacjonowała, że Braun i jego towarzysze nie tylko zastraszali ją, ale także stosowali przemoc fizyczną, uniemożliwiając jej wykonywanie obowiązków lekarza.
Publiczne oburzenie
Aktywistka antyaborcyjna Kaja Godek skomentowała zatrzymanie księdza, który, według jej słów, miał wysłać „niekulturalnego maila” do ginekolożki. Cała sytuacja wywołała falę krytyki i oburzenia wśród obrońców praw kobiet oraz zwolenników legalizacji aborcji.
Stanowisko lekarzy i organizacji
W obliczu tego skandalu, Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników zwróciło się do minister zdrowia Izabeli Leszczyny z pytaniem o możliwość przeprowadzenia aborcji po 24. tygodniu ciąży, gdy życie lub zdrowie matki jest zagrożone. Prezes PTGiP, prof. Piotr Sieroszewski, podkreślił, że powyżej tego terminu mówimy już o porodzie, a nie aborcji.
Śledztwo w toku
Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy prowadzi również odrębne śledztwo dotyczące przeprowadzenia aborcji, która była zgodna z prawem, a także związane z nią kontrowersje. Cała sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana, a opinia publiczna z niecierpliwością czeka na rozwój wydarzeń.