Media z całego świata analizują okoliczności związane ze śmiercią papieża Franciszka, a szczególną uwagę zwrócił numer na jego legitymacji członkowskiej klubu San Lorenzo.
Ostatnie chwile papieża Franciszka
Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny. Watykan ogłosił, że jego zgon miał miejsce o godzinie 7:35 czasu lokalnego. Ta informacja wstrząsnęła nie tylko wiernymi, ale także osobami, które obserwują jego pontyfikat z boku.
Zaskakujące zbiegi okoliczności
Duże poruszenie w mediach społecznościowych wywołało zdjęcie legitymacji kibicowskiej papieża, wydanej przez argentyński klub San Lorenzo. Dokument, który został wyrobiony w 2008 roku, zawiera numer 88235N-0. Ciekawe jest to, że nazwisko przyszłego papieża, Jorge Mario Bergoglio, widnieje na karnecie, który był używany przed rozpoczęciem jego pontyfikatu.
- Papież miał 88 lat, co odpowiada dwóm pierwszym cyfrom numeru.
- Numer 235, według teorii, koresponduje z godziną jego śmierci, która miała miejsce o 2:35 w nocy czasu argentyńskiego.
Argentyński portal tn.com.ar zauważył, że zdjęcie legitymacji szybko rozprzestrzeniło się w internecie, wywołując żywe dyskusje na temat tych niesamowitych zbiegów okoliczności.
Przywiązanie do klubu
Franciszek nigdy nie ukrywał swojego przywiązania do San Lorenzo. W komunikacie opublikowanym przez klub podkreślono jego bliską więź z drużyną: „Nigdy nie był jednym z wielu, zawsze był jednym z nas. Cuervo (tak nazywani są kibice San Lorenzo) jako dziecko i dorosły… Cuervo jako ksiądz i kardynał… Cuervo także jako papież…” – napisano w hołdzie dla zmarłego papieża.
Inne zaskakujące okoliczności
Nie tylko legitymacja papieża zwróciła uwagę mediów. W sobotę 19 kwietnia zespół AS Avellino 1912 zapewnił sobie awans do Serie B. Włoskie media zauważyły, że klub ten przyciągał uwagę w latach, w których zmarło lub abdykowało siedmiu papieży, w tym Pius XII, Paweł VI, Jan Paweł I, Jan XXIII, Jan Paweł II oraz Benedykt XVI. Teraz do tej listy dołączył również papież Franciszek, co jeszcze bardziej podkreśla niezwykłość tej sytuacji.