Zamknięcie fabryki Beko we Wrocławiu: 700 pracowników traci miejsca pracy w wyniku przeniesienia produkcji

Wrocław, 7 kwietnia 2025 roku, to data, która na zawsze zapisze się w historii przemysłu AGD w Polsce. Tego dnia fabryka lodówek Beko, zatrudniająca 700 osób, zakończyła swoją produkcję. Choć oficjalne zamknięcie planowane jest na koniec miesiąca, dla wielu pracowników ten dzień był ostatnim w ich zawodowej karierze w tym zakładzie.

Warto wspomnieć, że wrocławski zakład nie jest jedynym, który spotkał taki los. Na początku września 2024 r. Beko Europe ogłosiło zakończenie działalności także w Łodzi, gdzie produkowano kuchenki, suszarki i komponenty plastikowe. W sumie, w wyniku tych decyzji, 1,8 tys. osób straci pracę. To dramatyczne statystyki, które pokazują, jak dynamicznie zmienia się polski rynek pracy.

Wrocław – miejsce zakończonej produkcji

Wrocławska fabryka lodówek była przez lata ważnym punktem na przemysłowej mapie Dolnego Śląska. Warto przytoczyć, że po przejęciu po Whirlpoolu, Beko zyskało wielu wiernych pracowników, którzy często spędzali w zakładzie po 30-40 lat. Dla nich zakończenie produkcji to nie tylko koniec pracy, ale także koniec pewnego etapu życia.

Co ciekawe, firma postanowiła zaoferować część pracowników możliwość przeniesienia się do innej fabryki, w której produkowane są piekarniki. W dobie kryzysu na rynku pracy, to cenne rozwiązanie, które pozwala przynajmniej częściowo zredukować skutki zwolnień. Jednak nie każdy z pracowników skorzystał z tej opcji.

Podsumowanie sytuacji w Beko

  • Liczba pracowników zwolnionych we Wrocławiu: 700
  • Całkowita liczba zwolnionych w Polsce: 1,8 tys.
  • Wynagrodzenia: Monterzy do 6500 zł brutto, operatorzy i wózkarze 7000 zł brutto miesięcznie.

Warto również wspomnieć o odprawach, które zostały ustalone w październiku. Ich wysokość zależy od stażu pracy, co oznacza, że osoby z długim doświadczeniem mogą liczyć na większe kwoty. Monter z 30-letnim stażem może otrzymać około 158 tys. zł brutto, co jest znaczącą kwotą, biorąc pod uwagę trudności na rynku pracy.

Gdy przemysł tonie w kryzysie

Nie tylko Beko ma problemy. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w lutym 2025 roku w Polsce wyprodukowano zaledwie 7,7 tys. samochodów osobowych, co stanowi dramatyczny spadek o 73,8% w porównaniu z rokiem poprzednim. To zjawisko doskonale obrazuje, jak sytuacja w polskim przemyśle motoryzacyjnym staje się coraz bardziej niepokojąca.

W obliczu tak wielu problemów, wrocławska fabryka Beko, mimo że kończy swoją produkcję, może być symbolem nadziei dla części pracowników. Jak zauważył Krzysztof Domagała, szef Sekcji Przemysłu Elektromaszynowego w NSZZ „Solidarność”, obecna koniunktura gospodarcza jest lepsza niż w przeszłości, co daje szansę na płynne przejście do innych zakładów.

W obliczu kryzysu, branża AGD stawia czoła nowym wyzwaniom, ale czy uda się jej przetrwać i dostosować do zmieniającego się rynku? Czas pokaże, ale dla wielu pracowników Beko, 7 kwietnia 2025 roku, na zawsze pozostanie datą, która zmieniła wszystko.


Embedded Media

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments