Wrocławska fabryka lodówek Beko zakończyła produkcję 7 kwietnia, mimo że oficjalne zamknięcie planowane jest na 30 kwietnia. W zakładzie pracowało 700 osób, które teraz muszą zmierzyć się z nową rzeczywistością po ogłoszeniu zakończenia działalności fabryki.
Przenosiny i zamknięcia
Na początku września 2024 roku firma Beko Europe ogłosiła, że zamyka nie tylko zakład we Wrocławiu, ale także fabryki w Łodzi, gdzie produkowano kuchnie, suszarki i komponenty plastikowe. W sumie pracę straci 1,8 tys. osób, z czego 700 to pracownicy wrocławskiej fabryki.
Nowe kierunki produkcji
Jak informuje „Gazeta Wrocławska”, Beko postanowiło przenieść produkcję w kierunku wschodnim i południowym. W stolicy Dolnego Śląska pozostaje jeszcze fabryka piekarników, gdzie część pracowników ma szansę na kontynuowanie zatrudnienia.
Ostatnie dni produkcji
Na oficjalnej kartce, która pojawiła się w mediach społecznościowych, można było przeczytać: „Beko Europe. Wrocław, Fabryka Chłodnictwa. Ostatnia wyprodukowana lodóko-zamrażarka (07.04.2025). Dziękujemy wszystkim pracownikom i partnerom za lata zaangażowania i ciężkiej pracy. Wasza pasja i wysiłek uczyniły fabrykę wyjątkowym miejscem.”
Wsparcie dla pracowników
Pracownicy, którzy kończą pracę w fabryce lodówek, otrzymali propozycję pozostania w Beko przy produkcji piekarników, a część z nich zdecydowała się na tę opcję. Dodatkowo, zorganizowano targi pracy, w których uczestniczyli przedstawiciele Powiatowego Urzędu Pracy.
Odprawy i wynagrodzenia
Zgodnie z porozumieniem zawartym w październiku, pracownicy objęci zwolnieniami grupowymi mogą liczyć na odprawy, których wysokość uzależniona jest od stażu pracy. Oprócz tego ustalono premie za frekwencję, niezależnie od stażu. Osoby na stanowisku montera mogą zarobić do 6500 zł brutto miesięcznie, a operatorzy i wózkarze nawet 7000 zł brutto miesięcznie.
Wieloletni pracownicy
W fabryce Beko znajdują się pracownicy, którzy zaczynali pracę zanim turecka marka przejęła zakład po Whirlpoolu. Ich staż pracy wynosi nawet 35-40 lat. Monter z 30-letnim stażem może liczyć na odprawę w wysokości około 158 tys. złotych brutto, podczas gdy operator z 25-letnim doświadczeniem otrzyma około 144 tys. złotych.
Opinie o Beko
Krzysztof Domagała, szef Sekcji Przemysłu Elektromaszynowego w NSZZ „Solidarność”, zaznaczył, że Beko wywiązało się z obietnic dotyczących odpraw. Podkreślił, że obecne zwolnienia grupowe są trudne, ale sytuacja jest znacznie lepsza niż w 2002 roku, kiedy to zakład był sprzedawany. Dzisiaj koniunktura gospodarcza sprzyja płynnemu przejściu pracowników do innych zakładów.