- Debata prezydencka dotyczyła praworządności, kryzysu demograficznego i wolności słowa.
- Marek Jakubiak proponuje powołanie konstytuanty dla nowej Konstytucji.
- Joanna Senyszyn krytykuje rządy PiS za niszczenie prawa.
- Kandydaci podkreślają znaczenie stabilności mieszkaniowej dla rodzin.
- Wolność słowa jest kluczowym tematem w debacie o demokracji.
Wczoraj wieczorem odbyła się kolejna debata prezydencka, w której udział wzięli kandydaci na urząd prezydenta Polski. Tematyka dyskusji koncentrowała się na kwestiach praworządności, kryzysu demograficznego oraz wolności słowa. W debacie wzięli udział m.in. Marek Jakubiak, Karol Nawrocki, Joanna Senyszyn oraz Szymon Hołownia, którzy przedstawili swoje wizje i propozycje dotyczące przyszłości kraju.
Wizje praworządności
Debata rozpoczęła się od mocnych stwierdzeń na temat stanu praworządności w Polsce. Marek Jakubiak podkreślił, że obecna sytuacja jest trudna do oceny, a jego propozycją jest powołanie konstytuanty, która zajmie się nową Konstytucją. Z kolei Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez PiS, stwierdził, że Polacy nie mają szans na uczciwy proces, a obecny system sądownictwa jest zdominowany przez politykę. „Art. 7 Konstytucji o praworządności przestał obowiązywać w Polsce Donalda Tuska” – dodał Nawrocki, wskazując na problemy z niezależnością sądów.
Joanna Senyszyn, reprezentująca Lewicę, oceniła, że za czasów rządów PiS prawo było systematycznie niszczone. „Trzeba wybrać prezydenta, który nie będzie podpisywał skandalicznych ustaw” – zaznaczyła. Grzegorz Braun z kolei stwierdził, że Konstytucja wymaga zmian, a Szymon Hołownia podkreślił konieczność przywrócenia Polakom prawa do sądu oraz rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
Kryzys demograficzny
W drugiej części debaty kandydaci odpowiedzieli na pytania dotyczące kryzysu demograficznego w Polsce. Marek Jakubiak zauważył, że młodzi Polacy emigrują na Zachód, co wpływa na spadek liczby urodzeń. „Należy pomagać rodzinom, które mają dzieci” – podkreślił. Grzegorz Braun dodał, że przywrócenie bezpieczeństwa w Polsce może zwiększyć chęć do zakładania rodzin.
Joanna Senyszyn wskazała na znaczenie stabilności mieszkaniowej, która zwiększa prawdopodobieństwo posiadania dzieci. „Badania wykazują, że stabilność mieszkaniowa zwiększa prawdopodobieństwo o 40 proc.” – zaznaczyła. Szymon Hołownia podkreślił, że rozwiązanie problemu demograficznego wymaga kompleksowego podejścia, obejmującego m.in. dostępność mieszkań i elastyczne prawo pracy.
Wolność słowa
W debacie poruszono również temat wolności słowa. Karol Nawrocki zadeklarował, że będzie strażnikiem Konstytucji, która gwarantuje tę wolność. Z kolei Adrian Zandberg podkreślił, że media publiczne powinny równo traktować wszystkie partie i poglądy. „Wolność słowa to podstawa istnienia demokracji” – stwierdził Marek Jakubiak, przypominając o historycznych zagrożeniach dla wolności wypowiedzi w Polsce.
Joanna Senyszyn zauważyła, że wolność słowa powinna być ograniczona w przypadkach, gdy może krzywdzić innych. „Granice wolności słowa to podawanie prawdy” – dodała. Szymon Hołownia zwrócił uwagę na potrzebę ochrony ludzi przed nadużywaniem wolności słowa, co stało się szczególnie istotne w kontekście ostatnich wydarzeń.
Podsumowanie debaty
Debata prezydencka, która odbyła się 8 maja, była okazją do zaprezentowania różnych wizji przyszłości Polski. Kandydaci poruszyli kluczowe tematy, takie jak praworządność, kryzys demograficzny oraz wolność słowa, co pozwoliło wyborcom lepiej poznać ich stanowiska. Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a ewentualna druga tura zaplanowana jest na 1 czerwca. Zarejestrowanych zostało 13 kandydatów, co świadczy o dużym zainteresowaniu społecznym tym wydarzeniem.