- Odkrycie nowej metody balsamowania mumii w Sankt Thomas am Blasenstein.
- Mumia może należeć do arystokraty Franza Xavera Sidlera von Rosenegg, zmarłego w 1746 roku.
- Materiał balsamujący wprowadzono przez odbyt, a nie przez tradycyjne rozcięcie brzucha.
- Badania wykazały, że zmarły miał od 35 do 45 lat i cierpiał na gruźlicę.
- Dokumenty historyczne potwierdzają legendę o niezwykłym zachowaniu ciała Sidlera.
W austriackiej wiosce Sankt Thomas am Blasenstein zespół naukowców odkrył nową metodę balsamowania, analizując dobrze zachowaną mumię, która według legendy może należeć do arystokraty Franza Xavera Sidlera von Rosenegg, zmarłego w 1746 roku.
Badania mumii w Sankt Thomas am Blasenstein
Mumia, znajdująca się w krypcie miejscowego kościoła, była przedmiotem badań już od 1967 roku, jednak dopiero teraz zespół austriacko-niemiecko-polski, w skład którego wszedł Oskar Nowak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, odkrył nieznaną wcześniej metodę balsamowania. W przeciwieństwie do tradycyjnych technik, brzuch zmarłego nie został rozcięty, a materiały balsamujące wprowadzono przez odbyt.
Skład materiałów balsamujących
W badaniach stwierdzono, że brzuch i miednica mumii były wypchane mieszanką kawałków drewna jodłowego i świerkowego, pociętymi gałęziami oraz różnymi tkaninami, w tym haftowanymi tkaninami lnianymi, konopnymi i jedwabiem. Dodatkowo, do ciała wprowadzono chlorek cynku, który ma silne właściwości wysuszające, co wyjaśnia doskonałe zachowanie tułowia.
Tożsamość mumii
Badania potwierdziły legendę, że mumia może należeć do Franza Xavera Sidlera von Rosenegg, arystokraty, który zmarł w 1746 roku. Dokumenty historyczne wskazują, że Sidler był wikarym w parafii i zmarł w wieku 37 lat. Miejscowi wierzyli, że jego ciało zachowało się w niezwykły sposób, co prowadziło do corocznych mszy ku jego pamięci aż do 1934 roku.
Stan zdrowia zmarłego
Analizy wykazały, że zmarły miał od 35 do 45 lat i zmarł pomiędzy rokiem 1730 a 1780. Jego dieta składała się głównie z produktów zwierzęcych, a szkielet nie nosił śladów ciężkiej pracy fizycznej. Zmarły prawdopodobnie nałogowo palił fajkę i cierpiał na gruźlicę, która mogła być przyczyną jego śmierci. Badania izotopowe sugerują, że w ostatnich miesiącach życia jego dieta uległa zmianie, co może wskazywać na niedobory żywności lub zmiany metaboliczne związane z chorobą.