- Marlena Milwiw, wybitna aktorka, zmarła 2 kwietnia 2025 roku w wieku 93 lat.
- Była znana z ról w "Pierwszej miłości" i "Świecie według Kiepskich", a jej pasją był teatr.
- Aleksander Baron określił Marlenę jako "najlepszą przyjaciółkę" i "skarbnicę wiedzy i kultury".
- Baron zagrał koncert na cześć zmarłej babci, oddając jej hołd po otrzymaniu smutnej wiadomości.
- Fani oraz inne gwiazdy wyrazili kondolencje i wsparcie dla Barona w obliczu straty.
Po śmierci ukochanej babci, Aleksander Baron podzielił się poruszającymi wspomnieniami o Marlenie Milwiw, wybitnej aktorce, która zmarła w wieku 93 lat.
Śmierć Marleny Milwiw
W piątek 2 kwietnia 2025 roku zmarła Marlena Milwiw, znana aktorka filmowa i teatralna. W ciągu swojej kariery występowała w popularnych produkcjach, takich jak „Pierwsza miłość” oraz „Świat według Kiepskich”. Jej największą pasją był jednak teatr, w którym współpracowała z wieloma instytucjami, w tym z Teatrem Rozmaitości i Wrocławskim Teatrem Współczesnym. Oprócz występów, Milwiw dzieliła się swoją wiedzą z młodymi adeptami sztuki w Akademii Muzycznej we Wrocławiu.
Wspomnienia Aleksandra Barona
Po odejściu babci, Aleksander Baron postanowił zabrać głos i podzielić się swoimi uczuciami. W swoich wspomnieniach określił Marlenę jako „najlepszą przyjaciółkę”, która zawsze go wspierała. „Była najczystszą miłością, którą otoczyła mnie od dnia moich narodzin” – napisał artysta. Podkreślił również, że była „skarbnicą wiedzy i kultury”.
Poruszająca historia
Baron przytoczył również anegdotę z życia babci, która zagrała spektakl w dniu śmierci swojego męża, Adama. „Musiała stanąć na scenie teatru i zagrać spektakl pomimo wewnętrznej tragedii” – zaznaczył. Artysta, dowiedziawszy się o śmierci babci tuż przed swoim koncertem, postanowił zagrać dla publiczności, oddając hołd zmarłej.
Wsparcie ze strony fanów
W komentarzach pod jego wpisem nie zabrakło słów wsparcia od fanów oraz innych gwiazd, które wyraziły swoje kondolencje i współczucie w obliczu tej straty.