W sobotę, 26 kwietnia, na stadionie w Sewilli dojdzie do emocjonującego finału Pucharu Króla, w którym FC Barcelona zmierzy się z odwiecznym rywalem, Realem Madryt. Sędzią tego prestiżowego spotkania będzie Ricardo de Burgos Bengoetxea, który na konferencji prasowej nie krył emocji związanych z nadchodzącym wydarzeniem.
Wzruszające wyznanie sędziego
Podczas spotkania z dziennikarzami, 39-letni arbiter wzruszył się, gdy jeden z przedstawicieli mediów poruszył temat krytycznych materiałów, które pojawiły się w klubowej telewizji Realu Madryt. Te kontrowersyjne filmy kwestionowały umiejętności sędziego oraz zarzucały mu stronniczość. Dziennikarz zapytał, jak takie publikacje wpływają na postrzeganie jego zawodu przez dzieci, w tym jego syna.
Trudne słowa do przyjęcia
– Kiedy dziecko słyszy w szkole, że jego ojciec jest złodziejem, to bardzo trudne. Staram się wychować syna, by wiedział, że jego ojciec jest uczciwy. Chcę, by był ze mnie dumny, gdy odejdę z sędziowania – przyznał Bengoetxea, a w jego oczach pojawiły się łzy. Wzruszenie było tak silne, że sędzia miał problem z dokończeniem myśli. Wspierał go Pablo Gonzalez Fuertes, który podczas finału będzie odpowiedzialny za system VAR.
Refleksje na temat sędziowania
Pomimo emocji, Ricardo de Burgos Bengoetxea zaznaczył, że nie daje się wpływać negatywnym materiałom. Przyznał, że takie filmy nie robią na nim wrażenia, a poziom sędziowania w Hiszpanii, choć może być lepszy, nie jest zły. – Musimy robić wszystko, aby się poprawić – dodał arbiter.
Wielkie emocje w finale
Finał Pucharu Króla zapowiada się niezwykle emocjonująco. Spotkanie pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną rozpocznie się w sobotę, 26 kwietnia, o godzinie 22:00. Kibice obu drużyn z pewnością z niecierpliwością czekają na to starcie, które w historii hiszpańskiego futbolu zawsze budzi ogromne emocje.