- Wstrzymano transport 11 lotów z bronią na Ukrainę na rozkaz Pete'a Hegsetha.
- Rozkaz dotyczył trzech linii lotniczych z bazy sił powietrznych w Delaware i bazy w Katarze.
- Wstrzymane loty miały przewozić pociski artyleryjskie i inną broń.
- Biały Dom potwierdził, że Hegseth działał zgodnie z dyrektywą prezydenta Trumpa.
- Urzędnicy ds. bezpieczeństwa narodowego nie udzielili jasnych informacji na temat wstrzymania dostaw.
W wyniku rozkazu wydanego przez Pete’a Hegsetha, sekretarza obrony USA, wstrzymano transport 11 lotów z bronią na Ukrainę, co wywołało zamieszanie wśród urzędników ds. bezpieczeństwa narodowego.
Wstrzymanie lotów
Rozkaz Hegsetha, jak informuje agencja Reuters, dotyczył trzech linii lotniczych obsługujących transport towarowy z bazy sił powietrznych Dover w stanie Delaware oraz z amerykańskiej bazy w Katarze. Wstrzymane loty miały na celu przewóz pocisków artyleryjskich i innej broni na Ukrainę.
Źródło rozkazu
Dokumenty TRANSCOM wskazują, że ustny rozkaz wstrzymania lotów pochodził z biura Hegsetha. Rozkaz został wydany po spotkaniu w Gabinecie Owalnym, na którym omawiano sytuację wojenną w Ukrainie. Wówczas nie podjęto żadnych decyzji dotyczących transportu broni.
Reakcja Białego Domu
Biały Dom oświadczył, że Hegseth działał zgodnie z dyrektywą prezydenta Donalda Trumpa, która nakazywała wstrzymanie pomocy dla Ukrainy. W ciągu kilku godzin po wydaniu rozkazu, do Waszyngtonu dotarły pytania od ukraińskich urzędników w Kijowie oraz od przedstawicieli w Polsce, którzy koordynowali dostawy broni.
Brak odpowiedzi
W odpowiedzi na zapytania, najwyżsi urzędnicy ds. bezpieczeństwa narodowego w Białym Domu, Pentagonie i Departamencie Stanu nie byli w stanie udzielić jasnych informacji na temat wstrzymania dostaw.