- Prezydent Duda nie obawia się konsekwencji zaostrzonych kontroli granicznych w Polsce.
- Wyraził chęć współpracy z niemieckimi służbami w zakresie ochrony granicy.
- Większość imigrantów dąży do dotarcia do Niemiec, postrzegając ten kraj jako bogaty.
- Duda wezwał NATO do zwiększenia wydatków na wojsko do 3 proc. PKB.
- Wyraził wątpliwości co do niemieckich ambicji przywódczych w Europie.
Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla „Die Welt” odniósł się do kwestii imigracji oraz kontroli granicznych w Polsce, podkreślając, że nie obawia się poważnych konsekwencji zaostrzonych działań w tym zakresie.
Stosunek do imigrantów
Duda zaznaczył, że nie ma obaw dotyczących uchodźców, którzy wcześniej przybyli do Polski. „Jeżeli rozmawiamy o uchodźcach, którzy wcześniej przybyli do Polski, to nie mam obaw” – powiedział prezydent.
Kontrola graniczna
W kontekście zaostrzonych kontroli granicznych Duda stwierdził, że nie spodziewa się „poważnych konsekwencji”. „Być może na granicy kontrolowanych będzie więcej samochodów, a może dowiemy się, że to może być problematyczne, ale nie jest to wielkim problemem. To raczej symbol” – dodał.
Wsparcie z Niemiec
Prezydent Duda wyraził również chęć współpracy z niemieckimi służbami. „Dlaczego nie? Jeżeli niemieccy policjanci, niemieccy urzędnicy przyjadą do Polski, aby wspierać ochronę granicy, to nie miałbym nic przeciwko temu” – zaznaczył.
Motywacje imigrantów
Duda wskazał, że większość imigrantów dąży do dotarcia do Niemiec, kierując się przekonaniem, że kraj ten jest bogaty i chętnie przyjmuje uchodźców. „Uważają, że Niemcy są bogate, a pieniądze leżą na ulicy. Dlatego chcą, aby ich rodziny znalazły się w Niemczech” – wyjaśnił.
Wydatki na wojsko
W wywiadzie poruszono także temat wsparcia militarnego dla Ukrainy. Duda podkreślił, że niemiecki rząd powinien dostarczać Ukrainie nowoczesną broń, w tym pociski dalekiego zasięgu Taurus. Wezwał również państwa NATO do zwiększenia wydatków na wojsko do co najmniej 3 proc. PKB.
Krytyka niemieckiego przywództwa
Prezydent Duda wyraził wątpliwości co do niemieckich ambicji przywódczych w Europie. „Nie sądzę, aby Europie potrzebna była siła przywódcza” – stwierdził, podkreślając, że nikt nie powinien narzucać innym swojego stanowiska.
Propozycje pokojowe Putina
Duda podszedł sceptycznie do propozycji pokojowych prezydenta Rosji Władimira Putina, jednocześnie wyrażając wiarę w możliwości prezydenta USA Donalda Trumpa w zmuszaniu Rosji do kompromisu. „Uważam jednak, że prezydent Donald Trump jest w stanie je zastosować” – dodał.
Źródło wywiadu
Wywiad z prezydentem Dudą został przeprowadzony przez sieć Axel Springer Global Reporters Network, do której należy także „Die Welt”.