- Wojciech Pokora był polskim aktorem, który spędził 62 lata z żoną Hanną.
- Początkowo myślał o karierze inżyniera, ale pasję do aktorstwa odkrył w teatrze amatorskim.
- Oświadczył się Hannie, zbierając bukiet polnych kwiatów, a ich ślub odbył się w tajemnicy w 1956 roku.
- Wojciech zyskał popularność w filmach, a Hanna pracowała jako reżyser telewizyjny.
- Uważali się za idealną parę, wychowując dwie córki i podkreślając trwałość małżeństw w swoim pokoleniu.
Wojciech Pokora, znany polski aktor, w swojej autobiografii wspomina o drodze do kariery oraz miłości do Hanny Pokory, z którą spędził prawie 62 lata.
Początki kariery aktorskiej
Wojciech Pokora, zanim rozpoczął karierę aktorską, myślał o zostaniu inżynierem. Pracował w warszawskiej FSO i był absolwentem Technikum Budowy Silników Samolotowych we Wrocławiu. Jego pasja do aktorstwa zrodziła się podczas występów w teatrze amatorskim. Po nieudanej próbie dostania się do PWST w Warszawie, uczęszczał do Liceum Techniki Teatralnej.
Miłość do Hanny
W liceum Wojciech poznał Hannę, która początkowo nie darzyła go sympatią. Obiecał jej pomoc w przygotowaniach do egzaminów do szkoły aktorskiej, co zaowocowało jej przyjęciem na warszawską PWST. Niestety, jej rok został rozwiązany, co spowodowało, że nie została aktorką. Wkrótce jednak zakochała się w Wojciechu.
Oświadczyny i ślub
Wojciech Pokora wspomina swoje oświadczyny w książce „Z Pokorą przez życie”: „Zebrałem bukiet polnych kwiatów i poszedłem z nimi do domu przyszłej żony. Haniu, najdroższa, jesteś i będziesz moja do końca życia! Czy zostaniesz moją żoną?” Miał wtedy 21 lat, a Hanna 20. Ich ślub w 1956 roku odbył się w tajemnicy przed rodzinami, co było spowodowane sprzeciwem ze strony matek obojga.
Życie po ślubie
Po ślubie Wojciech i Hanna Pokora zamieszkali razem, jednak początkowo tułali się od rodziny do rodziny. Z czasem sytuacja się ustabilizowała, a Wojciech zyskał popularność dzięki rolom w filmach i serialach, w tym u Stanisława Barei. Hanna zdobyła uprawnienia reżysera telewizyjnego i pracowała jako asystentka znanych reżyserów.
Rodzina i trwałość małżeństwa
Wojciech i Hanna Pokora wychowali dwie córki i uchodzili w środowisku aktorskim za parę idealną. W rozmowie z „Faktem” Hanna podkreśliła, że w ich pokoleniu małżeństwa były trwałe: „Jak się człowiek pobierał, to było to na zawsze, do śmierci.” Zauważyła również, że współczesne pary często rezygnują z małżeństw w obliczu problemów, co jej zdaniem jest bezsensowne. „Życie jest brutalne. Nie ma się co unosić ambicją czy honorem,” dodała.