W sobotnim meczu Wisła Puławy przegrała u siebie z Chojniczanką Chojnice 1:4, mimo że do przerwy prowadziła 1:0. Spotkanie, które miało być kontynuacją udanego występu w poprzedniej kolejce, zakończyło się wysoką porażką, co z pewnością zmartwiło kibiców drużyny z Puław.
- Wisła Puławy przegrała z Chojniczanką 1:4 mimo prowadzenia 1:0 do przerwy.
- Rzut karny w 16. minucie wykorzystał Bartłomiej Juszczyk.
- W drugiej połowie Chojniczanka zdobyła cztery gole w krótkim czasie.
- Trener Tokarczyk podkreślił brak umiejętności utrzymania prowadzenia.
- Wisła Puławy musi szybko podnieść się po tej porażce.
Obiecujący początek
W pierwszej części meczu Wisła Puławy zdołała objąć prowadzenie. Już w 16. minucie Bartłomiej Juszczyk wykorzystał rzut karny, po tym jak w polu karnym faulowany został Karol Dziedzic. Miejscowi, pod wodzą trenera Macieja Tokarczyka, mieli nadzieję na kontynuację dobrej passy po wygranej z Wieczystą Kraków. „Chcieliśmy pójść za ciosem i powalczyć o komplet punktów” – mówił po meczu jeden z zawodników.
Druga połowa pełna rozczarowań
Druga połowa meczu przyniosła zupełnie inne emocje. Już w 48. minucie Dariusz Kamiński z Chojniczanki doprowadził do remisu, wykorzystując rzut karny. Po tym golu gra stała się bardziej wyrównana, jednak w końcówce spotkania to goście przejęli inicjatywę. „Nie potrafiliśmy utrzymać prowadzenia, co było kluczowe” – podkreślił trener Tokarczyk.
Feralna końcówka
W 82. minucie Radosław Gołębiowski zdobył drugiego gola dla Chojniczanki, a cztery minuty później Beniamin Czajka podwyższył prowadzenie na 3:1. W doliczonym czasie gry Kamiński, ponownie wpisując się na listę strzelców, ustalił wynik na 4:1. „To była nasza chwila, wykorzystaliśmy błędy rywali” – powiedział Gołębiowski po meczu.
Przyszłość Wisły Puławy
Po tej porażce Wisła Puławy będzie musiała szybko podnieść się przed kolejnym wyjazdowym meczem z Zagłębiem Sosnowiec. „Musimy wyciągnąć wnioski i skupić się na kolejnych spotkaniach” – dodał Tokarczyk. Kibice mają nadzieję, że drużyna zdoła wrócić na właściwe tory i powalczyć o lepsze wyniki w nadchodzących meczach.
Podsumowanie meczu
Mecz Wisły Puławy z Chojniczanką Chojnice zakończył się wynikiem 1:4, co pokazuje, jak szybko mogą zmienić się losy spotkania. Mimo obiecującego początku, drużyna z Puław nie zdołała utrzymać prowadzenia, co jest nauczką na przyszłość. Kibice liczą na lepsze występy w kolejnych meczach, które mogą zadecydować o przyszłości zespołu w lidze.