We wtorek 14 października 2025 roku w Jastrzębiu-Zdroju rozpoczął się masowy protest górników, którzy zablokowali kluczowe ronda oraz główne arterie komunikacyjne miasta. Manifestacja, zorganizowana pod hasłem „Ratujmy JSW. Ratujmy nasze miasto”, ma na celu zwrócenie uwagi na dramatyczną sytuację finansową Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), największego producenta węgla koksowego w Europie. Związkowcy alarmują, że bez objęcia spółki nowelizowaną ustawą górniczą grozi jej utrata płynności finansowej oraz miejsc pracy, co może mieć poważne konsekwencje dla całego regionu.
- 14 października 2025 roku w Jastrzębiu-Zdroju rozpoczął się protest górników blokujący kluczowe ronda i ulice miasta.
- Protest ma na celu obronę Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która odnotowała 2 mld zł straty netto i grozi jej utrata płynności finansowej.
- Rząd prowadzi prace nad nowelizacją ustawy górniczej, która ma objąć JSW, ale minister energii podkreśla konieczność restrukturyzacji spółki.
- Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy zapowiedział kolejne protesty, w tym dużą manifestację na Śląsku w pierwszym tygodniu listopada 2025 roku.
- Związki zawodowe domagają się ochrony miejsc pracy, pakietów osłonowych dla pracowników oraz walki z importem tańszego węgla.
Rząd zapewnia, że kopalnie nie upadną, a prace nad rozwiązaniami prawnymi mają na celu ratowanie branży. Mimo tych zapewnień, górnicy zapowiadają kontynuację protestów i dalsze blokady w regionie, domagając się konkretnych działań na rzecz ochrony miejsc pracy i stabilizacji spółki.
Przebieg i cel protestu w Jastrzębiu-Zdroju
Protest rozpoczął się około południa 14 października 2025 roku. Górnicy zablokowali kluczowe ronda oraz główne ulice Jastrzębia-Zdroju, co spowodowało niemal całkowity paraliż komunikacyjny miasta. Manifestacja odbywa się pod hasłem „Ratujmy JSW. Ratujmy nasze miasto”, które podkreślają organizatorzy – przedstawiciele związków zawodowych z Sierpnia 80.
Głównym celem protestu jest obrona Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która boryka się z poważnymi problemami finansowymi. W pierwszej połowie 2025 roku spółka odnotowała stratę netto sięgającą 2 miliardów złotych. Jak podaje polsatnews.pl, JSW jest największym producentem węgla koksowego w Europie, co podnosi rangę problemu nie tylko dla regionu, ale również dla całej branży hutniczej i przemysłowej.
Związkowcy podkreślają, że bez wsparcia prawnego i finansowego grozi spółce utrata płynności, co może doprowadzić do likwidacji kopalń i masowych zwolnień pracowników. Protest ma więc na celu wymuszenie na władzach państwowych podjęcia natychmiastowych działań ratunkowych.
Reakcje rządu i stanowisko ministerstwa energii
Rząd zapewnia, że kopalnie nie zostaną pozostawione same sobie i nie dojdzie do ich upadku. Trwają intensywne prace nad nowelizacją ustawy o funkcjonowaniu górnictwa, która ma objąć również JSW, zapewniając spółce ochronę i możliwość restrukturyzacji.
Wiceminister energii Konrad Wojnarowski potwierdził, że rząd podejmuje wszelkie działania, aby uratować spółkę, choć przyznał, że sytuacja jest bardzo trudna. Minister energii Miłosz Motyka podkreślił, że bez restrukturyzacji JSW „dziś się nie obejdzie”, wskazując na konieczność przeprowadzenia głębokich zmian organizacyjnych i finansowych.
Według informacji strefabiznesu.pl, JSW stoi na krawędzi kryzysu, a groźba utraty płynności finansowej jest realna i wymaga pilnej interwencji państwa. Ministerstwo energii apeluje o zrozumienie dla konieczności restrukturyzacji, podkreślając, że jest to jedyny sposób na zapewnienie dalszego funkcjonowania spółki i ochronę miejsc pracy.
Dalsze plany protestacyjne i działania związków zawodowych
W odpowiedzi na trudną sytuację, przedstawiciele związków zawodowych ze Śląska reaktywowali Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy (MKPS). Komitet zapowiada kolejne protesty w regionie, które mają na celu wywarcie presji na rząd oraz podniesienie świadomości społecznej dotyczącej problemów branży.
W pierwszym tygodniu listopada 2025 roku planowana jest duża manifestacja na Śląsku, w której udział wezmą największe centrale związkowe działające wspólnie na rzecz obrony przemysłu. Związki zawodowe domagają się rozpoczęcia dialogu z rządem na temat sytuacji w górnictwie, hutnictwie i motoryzacji oraz podjęcia działań na rzecz ochrony miejsc pracy.
Jak informują źródła z gazetagazeta.com i slazag.pl, sytuacja na Śląsku jest bardzo trudna nie tylko w sektorze górniczym, ale również w innych gałęziach przemysłu, co uzasadnia szeroki zakres planowanych protestów. Związkowcy podkreślają, że konieczne jest objęcie pracowników JSW specjalnym pakietem osłonowym oraz przeciwdziałanie tanim importom węgla, które zagrażają krajowej produkcji i stabilności rynku.
Protesty i działania związkowe nie zapowiadają się na szybkie zakończenie – to, co się wydarzy, może znacząco wpłynąć na przyszłość górnictwa i przemysłu na Śląsku. Władze państwowe muszą znaleźć sposób, by pogodzić gospodarcze cele z oczekiwaniami lokalnych społeczności i pracowników sektora wydobywczego.