Minister obrony Wielkiej Brytanii, John Healey, ogłosił, że brytyjskie wojska mogą pomóc w „odbudowie” ukraińskich sił zbrojnych po ewentualnym zawarciu rozejmu z Rosją. Informację tę przekazał The Telegraph, wskazując na rozmowy między Wielką Brytanią a Francją w sprawie wysłania wojsk do Ukrainy.
- Minister obrony Wielkiej Brytanii, John Healey, ogłosił możliwość pomocy brytyjskich wojsk w odbudowie ukraińskich sił zbrojnych po ewentualnym rozejmie z Rosją.
- Wielka Brytania i Francja prowadzą rozmowy z innymi państwami NATO na temat wysłania personelu wojskowego do Ukrainy w ramach "koalicji chętnych".
- Celem brytyjskiego kontyngentu ma być pomoc w regeneracji sił zbrojnych Ukrainy, a nie prowadzenie operacji bojowych.
- Brytyjskie siły powietrzne i marynarka wojenna będą w gotowości do ochrony przestrzeni powietrznej i wód terytorialnych Ukrainy.
- Działania koalicji mają być zgodne z dążeniem USA do ustanowienia trwałego pokoju między Ukrainą a Rosją.
Koalicja chętnych
W ostatnich tygodniach Wielka Brytania i Francja prowadziły rozmowy z innymi europejskimi państwami NATO na temat wysłania personelu wojskowego do Ukrainy w ramach tzw. „koalicji chętnych”. Plan ten ma być realizowany po osiągnięciu rozejmu między Kijowem a Moskwą. Rosja stanowczo sprzeciwia się obecności zachodnich wojsk w Ukrainie pod jakimkolwiek pretekstem.
Cel brytyjskiego kontyngentu
Healey w liście do sekretarza obrony w cieniu, Jamesa Cartlidge’a, zaznaczył, że „oczekujemy, że cele te będą skoncentrowane na odbudowie nowoczesnych i zdolnych sił zbrojnych Ukrainy, a nie na prowadzeniu operacji bojowych”. Celem brytyjskiego kontyngentu ma być pomoc Kijowowi w „regeneracji sił zbrojnych zdolnych do odstraszania przyszłej agresji rosyjskiej”.
Wsparcie powietrzne i morskie
Według The Telegraph, brytyjskie siły powietrzne i marynarka wojenna miałyby być w gotowości do ochrony przestrzeni powietrznej i wód terytorialnych Ukrainy, jeśli zajdzie taka potrzeba. Healey podkreślił, że działania koalicji będą zgodne z dążeniem prezydenta USA, Donalda Trumpa, do ustanowienia „sprawiedliwego i trwałego pokoju” między Ukrainą a Rosją.
Zmiana strategii Wielkiej Brytanii
W zeszły czwartek The Times, powołując się na anonimowe źródła, poinformowało, że Wielka Brytania zrezygnowała z planów wysłania kontyngentu wojskowego do Ukrainy w przypadku rozejmu, uznając, że „ryzyko jest zbyt wysokie, a siły niewystarczające”. Zamiast wcześniejszej wizji, w której siły koalicyjne miałyby chronić kluczowe ukraińskie miasta, porty i elektrownie jądrowe, obecnie preferuje się misję szkoleniową, która „ma zapewnić obecność, ale nie stanowić siły odstraszającej ani ochronnej”.
Rosyjskie ostrzeżenia
W wywiadzie dla TASS, opublikowanym w zeszły czwartek, Siergiej Szojgu, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji, ostrzegł, że obecność zachodnich wojsk w Ukrainie może prowadzić do bezpośredniej konfrontacji między Moskwą a NATO, co potencjalnie mogłoby eskalować do trzeciej wojny światowej. Szojgu podkreślił, że Moskwa może użyć broni nuklearnej „w przypadku agresji”, konwencjonalnej lub innej.