Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzega przed groźbą niewydolności systemu emerytalnego w nadchodzących dekadach, jednak prezes ZUS, Zbigniew Derdziuk, zapewnia, że wiek emerytalny pozostaje bez zmian. Każdy ma prawo zdecydować, jak długo chce pracować, co wiąże się z konsekwencjami niższych świadczeń, zwłaszcza dla kobiet. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że bez reform spadek emerytur oraz rosnące obciążenie budżetu są nieuniknione.
Wiek emerytalny bez zmian
W piątkowym programie Gość Radia ZET, Zbigniew Derdziuk, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, odniósł się do kontrowersyjnej kwestii wieku emerytalnego. Podkreślił, że zarówno wiek emerytalny kobiet, jak i mężczyzn nie ulegnie zmianie. „Każdy ma prawo samodzielnie zdecydować, jak długo chce pracować” – zaznaczył Derdziuk, dodając, że kobiety mogą kontynuować pracę, jeśli tego pragną.
Decyzja należy do pracowników
Prezes ZUS wyjaśnił, że politycy, w tym minister i premier, jasno zadeklarowali brak zmian w wieku emerytalnym. „Nie należy ludzi straszyć” – stwierdził. Osoby, które nabyły uprawnienia emerytalne, mogą pracować dalej, ale powinny pamiętać, że dla uzyskania minimalnego świadczenia, kobiety muszą osiągnąć 60 lat, a mężczyźni 65.
Demografia i system emerytalny
Beata Lubecka, prowadząca program, przypomniała o spadku współczynnika dzietności w Polsce, który z 1,6 sprzed 10 lat obecnie wynosi 1,16. Eksperci Międzynarodowego Funduszu Walutowego ostrzegają, że w ciągu kilku dekad system emerytalny stanie się niewydolny, a do 2050 roku średnia wysokość świadczeń spadnie z 45% do 29%.
Zmiany w systemie emerytalnym
Derdziuk wyjaśnił, że spadek wskaźników emerytalnych wynika z dwóch głównych powodów. Po pierwsze, średnia długość życia w Polsce znacznie wzrosła w ciągu ostatnich 30 lat, co wpłynęło na obliczenia. Po drugie, zmiany w systemie emerytalnym wprowadzone w 1999 roku, które opierają się na zapisanych składkach, mają swoje konsekwencje. „Nowy system mówi: liczą się wyłącznie zapisane składki, które są waloryzowane co roku” – dodał Derdziuk.
Indywidualna odpowiedzialność emerytalna
W nowym systemie każdy jest „kowalem swojego losu”. Wartość emerytury zależy od ilości odprowadzonych składek. Derdziuk zgodził się, że emerytury kobiet będą niższe, ponieważ w obliczeniach uwzględnia się dłuższy czas życia oraz mniejszą liczbę składek. „Każdy może policzyć, jakie chce mieć świadczenie, i podjąć decyzję, czy chce pracować dłużej” – podkreślił prezes ZUS.
Prognozy na przyszłość
Derdziuk zapewnił, że prognozy dotyczące wypłaty emerytur są zadowalające. „Nie ma prognoz, żeby państwo miało być nie stać na wypłatę emerytur” – stwierdził. Obecnie w Polsce 840 tysięcy emerytów nadal pracuje, co pokazuje, że wiele osób podejmuje decyzję o kontynuowaniu aktywności zawodowej.
Rośnie zasobność Polaków
Prezes ZUS zauważył również, że zasobność Polaków rośnie, a wzrost pensji minimalnej przekłada się na coraz wyższy standard życia. „Procent środków na życie będzie mniej wymagany na bazowy standard życia” – dodał Derdziuk, wskazując na pozytywne zmiany w polskiej gospodarce.