Widzew Łódź stawia na transfery: cztery miliony euro na wzmocnienia
Letnie okno transferowe w Widzewie Łódź zapowiada się niezwykle dynamicznie. Po objęciu klubu przez nowego właściciela, Roberta Dobrzyckiego, zarząd zdecydował się na znaczące inwestycje w zespół. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” potwierdził, że na wzmocnienia przeznaczone zostaną cztery miliony euro, a także nastąpi podwyżka budżetu płacowego.
Obecny sezon dla Widzewa Łódź nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Po serii trzech ligowych zwycięstw zespół zanotował spadek formy, co zaowocowało dwiema porażkami i bezbramkowym remisem. Mimo tego, nadzieje na przyszłość są duże. Właściciel klubu jest przekonany, że nadchodząca kampania może być przełomowa, co skłoniło go do podjęcia konkretnych działań transferowych.
Nowe podejście do budowy drużyny
Widzew planuje przeprowadzenie istotnych zmian w składzie, aby poprawić jakość drużyny. Jak zaznacza Dobrzycki, poszukiwania nie ograniczą się jedynie do dwóch czy trzech transferów. Właściciel podkreśla, że konieczne jest wzmocnienie całego zespołu, co wymaga znacznych nakładów finansowych.
Dyrektor sportowy, Mindaugas Nikoličius, będzie kluczową postacią w tym procesie. Jego zadaniem będzie znalezienie zawodników, którzy nie tylko podniosą poziom drużyny, ale także wpiszą się w długofalowe plany klubu. Widzew stawia na jakość i natychmiastowe efekty, co ma być priorytetem przy podejmowaniu decyzji transferowych.
- Kwota na transfery: 4 miliony euro.
- Podwyżka budżetu płacowego: planowane zwiększenie wydatków na wynagrodzenia.
- Rola dyrektora sportowego: kluczowe znaczenie w pozyskiwaniu nowych graczy.
Choć klub nie ogłosił jeszcze wszystkich szczegółów dotyczących transferów, jedno jest pewne – Widzew Łódź szykuje się na gorące lato, które może odmienić oblicze drużyny i przywrócić ją do walki o wysokie lokaty w lidze.