Wellens: Frustracja z powodu podstawowych błędów w kluczowych meczach rugby

St Helens, drużyna znana z nieustępliwości i waleczności, w ostatnim meczu Super League przegrała z Wigan Warriors 24-14, a szkoleniowiec Paul Wellens nie krył swojego rozczarowania. Zespół z Merseyside zdołał się podnieść w drugiej połowie, ale podstawowe błędy w pierwszej części meczu okazały się zbyt kosztowne, by móc myśleć o zwycięstwie.

Walka do ostatniej chwili

Wigan, rywal z lokalnego podwórka, rozpoczął mecz z impetem, prowadząc 12-2 do przerwy po dwóch trafieniach Jai Fielda i Abbasa Miski. Mimo że w drugiej połowie St Helens zdołali zmniejszyć straty do 18-14 dzięki próbą Lewisa Murphy’ego i Agnatiusa Paasiego, to ostatecznie nie udało im się przełamać oporu rywali. W końcówce Tristan Sailor popełnił fatalny błąd, co umożliwiło Miskiemu zdobycie drugiego przyłożenia.

Błędy, które kosztują

Wellens podkreślił, że jego zespół zafundował sobie zbyt wiele problemów na własne życzenie. „W pierwszej połowie popełniliśmy podstawowe błędy. To nie były błędy w grze, ale błędy przy piłce, które przyczyniły się do naszej porażki” – mówił trener. Wymienił kilka kluczowych momentów, które zadecydowały o wyniku:

  • Cztery knock-on’y Alexa Walmsleya
  • Dwa błędy Joe Batchelora
  • I w końcu katastrofalny błąd Sailora

Takie sytuacje sprawiły, że rywale zyskali przewagę, a Wigan, jako drużyna o wysokiej jakości, potrafili to wykorzystać. „Nie można dawać zespołowi takiego jak Wigan zbyt wiele przestrzeni, bo to się na pewno zemści” – dodał Wellens.

Co dalej dla St Helens?

Paul Wellens, pomimo frustracji, dostrzega również pozytywne aspekty w grze swojego zespołu. „Jest wiele rzeczy, które mi się podobały w naszej grze, szczególnie w drugiej połowie. Zespół nie poddaje się i walczy do końca” – powiedział. Wobec nadchodzących meczów, trener ma nadzieję, że jego zawodnicy nauczą się z tych doświadczeń i unikną podobnych błędów.

Co należy poprawić?

Wellens wskazał na kilka kluczowych aspektów, nad którymi zespół musi pracować:

  • Unikanie prostych błędów w grze
  • Lepsza kontrola piłki w pierwszej części meczu
  • Większa cierpliwość i koncentracja

Jak mówi trener, każdy mecz to lekcja. „Musimy się uczyć z tych porażek. Wiem, że możemy grać lepiej i to jest nasza odpowiedzialność” – zakończył Wellens. Fani St Helens mogą mieć nadzieję, że drużyna szybko się podniesie i zaskoczy rywali w nadchodzących meczach.

„`

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments