- Mecz Warty Poznań z Ruchem Chorzów odbędzie się w sobotę o godz. 15.15.
- Warta Poznań nie zagra w pełnym składzie z powodu kontuzji i pauzy kartkowej dwóch zawodników.
- Zespół nie zdobył jeszcze żadnej wygranej wiosną, uzyskując tylko 2 punkty.
- Trener Ryszard Tarasiewicz wierzy w możliwość utrzymania mimo presji związanej z deficytem punktowym.
W sobotę o godz. 15.15 odbędzie się mecz 31. kolejki Betclic I ligi, w którym Warta Poznań zmierzy się z Ruchem Chorzów. Zespół z Poznania boryka się z problemami kadrowymi oraz słabymi wynikami wiosny.
Problemy kadrowe Warty Poznań
W nadchodzącym meczu przeciwko ekipie z Górnego Śląska Warta Poznań nie będzie mogła skorzystać z Tomasza Wojcinowicza oraz Iwajła Markowa, którzy z powodu pauzy kartkowej nie wystąpią w tym spotkaniu. Trener Ryszard Tarasiewicz poinformował, że zespół zmaga się również z innymi problemami zdrowotnymi.
Opinie trenera
Ryszard Tarasiewicz, trener „Zielonych”, podkreślił, że mimo trudnej sytuacji, jego drużyna pracuje dobrze. „Mamy jeszcze dwóch zawodników, którzy borykają się z drobnymi kłopotami zdrowotnymi. Pozostali jednak pracują bardzo dobrze i wierzę, że staniemy na wysokości zadania” – powiedział.
Wyniki Warty wiosną
Warta Poznań rozgrywa dotąd katastrofalną wiosnę, nie zdobywając jeszcze żadnej wygranej i uzyskując zaledwie 2 punkty. Trener Tarasiewicz odniósł się do krytyki, która spada na jego zespół. „Zawsze dorabia się ideologię do wyniku. W żadnym momencie nie odczułem, że w zespole są chwile zwątpienia” – dodał.
Perspektywy na przyszłość
Trener podkreślił, że jego drużyna ma deficyt punktowy, co rodzi presję, ale nadal widzi szansę na utrzymanie. „Mamy deficyt punktowy, który rodzi presję. Ona z kolei powoduje brak swobody i mimo dobrej pracy na treningach, idzie nam bardzo ciężko. Moja drużyna na pewno się nie podda i nie uklęknie” – oznajmił Tarasiewicz.