Wstrząsająca zbrodnia w Złotoryi
W styczniu 2007 roku niewielka Złotoryja na Dolnym Śląsku stała się miejscem jednej z najbardziej szokujących zbrodni w historii Polski. 17-letni Maciek Witkowski padł ofiarą brutalnego mordu, którego dokonali jego trzej szkolni koledzy: Michał P., Marek A. i Mateusz S.
Motywy zbrodni
Chłopcy, zafascynowani tematyką militarną oraz tajemniczym „Zakonem Dragon”, zwabili Maćka do lasu, gdzie zaaranżowali jego morderstwo. Zmusili go do uklęknięcia nad wykopanym dołem, a następnie podali mu ostatni posiłek. W dramatycznych okolicznościach poderżnęli mu gardło, a jeden z oprawców zadał mu dodatkowy cios saperką, gdyż Maciej jeszcze żył w momencie zakopywania go.
Odkrycie prawdy
Początkowo zaginięcie Maćka tłumaczono różnymi teoriami, w tym porwaniem przez satanistów czy wyjazdem za granicę. Dopiero po kilku miesiącach prawda ujrzała światło dzienne, gdy emerytowany policjant odkrył płytki grób w lesie, co doprowadziło do aresztowania sprawców.
Sprawiedliwość
Wszyscy trzej sprawcy zostali skazani na 25 lat więzienia za swoje czyny. Zbrodnia ta wstrząsnęła nie tylko lokalną społecznością, ale również całym krajem, ukazując, jak blisko mogą być niebezpieczeństwa wśród rówieśników.