- St. sekc. Kamil Soroczyński zginął w wypadku drogowym 3 maja 2025 roku.
- Uroczystości upamiętniające odbyły się w Siemiatyczach oraz w innych jednostkach OSP w regionie.
- Kamil miał 25 lat i był zaangażowanym strażakiem w OSP Zajęczniki oraz KP PSP Siemiatycze.
- Strażacy z całego województwa podlaskiego oddali hołd zmarłemu, symbolizując jedność i wsparcie w społeczności.
Strażacy w województwie podlaskim uczcili pamięć zmarłego kolegi, st. sekc. Kamila Soroczyńskiego, który zginął w tragicznym wypadku drogowym. Wydarzenie miało miejsce 3 maja 2025 roku, a hołd oddano w Siemiatyczach oraz w innych jednostkach OSP w regionie.
Wypadek drogowy
W sobotę 3 maja 2025 roku, na drodze krajowej numer 62 w miejscowości Klekotowo, doszło do wypadku, w wyniku którego zginął st. sekc. Kamil Soroczyński, funkcjonariusz Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Siemiatyczach oraz strażak ochotnik w OSP Zajęczniki. Miał zaledwie 25 lat.
Pamięć o Kamilu Soroczyńskim
OSP Łosinka podkreśliło, że „Kamil początkowo swoją przygodę ze strażą rozpoczął jako strażak w OSP Zajęczniki. W roku 2020 przeszedł nabór z ulicy i rozpoczął służbę w KP PSP Siemiatycze jako stażysta. Przez parę lat naszej działalności Kamil dał się poznać jako osoba zaangażowana w to co robił. Był towarzyski i często na akcji można było razem porozmawiać. Reprezentował swoją jednostkę w zawodach OSP i zawsze był na podium.”
Hołd dla zmarłego
W niedzielę o godzinie 17:00 siemiatyccy strażacy oddali hołd tragicznie zmarłemu koledze. Inne jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu powiatu siemiatyckiego również podjęły podobną decyzję. Przed jednostką oraz remizami uruchomione zostały sygnały świetlne i dźwiękowe, symbolicznie żegnając kolegę, który odszedł na wieczną służbę.
Solidarność w strażackiej społeczności
Podobne gesty solidarności i pamięci miały miejsce w całym województwie podlaskim. Strażacy uczcili pamięć zmarłego, podkreślając jedność i wzajemne wsparcie w strażackiej społeczności. „Był oddany służbie i zawsze z ogromnym poświęceniem ratował życie, zdrowie i mienie innych ludzi. Niech pamięć o nim pozostanie żywa w naszych sercach” – pożegnali Soroczyńskiego jego koledzy.