Polska wkracza w erę energetyki jądrowej – budowa pierwszej elektrowni jądrowej nabiera realnych kształtów. Z dniem 11 kwietnia 2025 roku w życie wchodzi ustawa, która zapewnia aż 60,2 miliarda złotych na ten ambitny projekt. Choć to ogromny krok naprzód, na drodze do uruchomienia pierwszego reaktora w 2036 roku pojawiają się poważne wyzwania, z którymi trzeba będzie się zmierzyć.
Co się dzieje?
Sejm przyjął ustawę, która ma na celu dokapitalizowanie Polskich Elektrowni Jądrowych (PEJ) – spółki w 100% należącej do Skarbu Państwa. Wydatki mają być realizowane w latach 2025-2030, ale najpierw konieczna jest zgoda Komisji Europejskiej na pomoc publiczną. I tu zaczynają się schody.
Główne wyzwania
- Zgoda Komisji Europejskiej: Bez zielonego światła z Brukseli, pieniądze nie ruszą – a to nie jest takie proste, zwłaszcza że dostawcą technologii jest amerykańska firma Westinghouse.
- Polityka amerykańska: Trwające spory handlowe pod przewodnictwem Donalda Trumpa mogą wpłynąć na postrzeganie projektu przez KE.
Jakie są plany?
Plan budowy elektrowni jądrowej w Lubiatowie-Kopalino jest częścią Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ), który zakłada budowę dwóch elektrowni o łącznej mocy 6-9 GW. Wybór padł na nowoczesne reaktory AP1000, które będą miały za zadanie zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na czystą energię.
Harmonogram budowy
Oto kluczowe etapy, które czekają nas w nadchodzących latach:
- 2025: Zakończenie studium wykonalności oraz uzyskanie pozwoleń budowlanych.
- 2026-2027: Rozpoczęcie przetargów na komponenty, takie jak turbiny i systemy chłodzenia.
- 2028: Wylanie pierwszego betonu pod reaktor – moment, na który czeka cała Polska!
- 2036: Uruchomienie pierwszego bloku elektrowni – dla kraju to nie tylko nowe źródło energii, ale także krok w stronę niezależności energetycznej.
Co na to polski przemysł?
Warto podkreślić, że projekt budowy elektrowni jądrowej to nie tylko wielkie pieniądze, ale także ogromne możliwości dla polskiego przemysłu. Już teraz 120 polskich firm pracuje przy realizacji tego projektu, a rząd zakłada, że 40% wartości prac wykona krajowy kapitał. To z pewnością pomoże w rozwoju lokalnej gospodarki.
Podsumowanie
Budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej to niewątpliwie jeden z najważniejszych projektów energetycznych ostatnich lat. Choć droga do realizacji jest wyboista, a wyzwań nie brakuje, to jednak z determinacją Polska stawia czoła przyszłości. Czas pokaże, czy uda się zrealizować ambitne plany i zbudować bezpieczną oraz nowoczesną infrastrukturę energetyczną, która zaspokoi potrzeby kolejnych pokoleń.