- Donald Trump ogłosił umowę handlową między USA a Wielką Brytanią.
- Umowa ma poprawić relacje handlowe i wpłynąć na rynki finansowe.
- Obejmuje obniżenie taryf na amerykańskie samochody i produkty rolne.
- Wielka Brytania uniknęła dodatkowych ceł dzięki korzystnemu bilansowi handlowemu.
- Negocjacje prowadzone są także z innymi krajami, jak Indie i Japonia.
W czwartek, 8 maja 2025 roku, Donald Trump ogłosi zawarcie umowy handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Wielką Brytanią. To długo oczekiwane porozumienie ma na celu poprawę relacji handlowych między tymi krajami, co może przynieść ulgę rynkom finansowym. Oczekuje się, że umowa przyczyni się do większej przewidywalności w handlu, co z kolei może wpłynąć na pozytywne nastroje wśród inwestorów.
Znaczenie umowy
Według informacji przekazanych przez „New York Times”, ogłoszenie umowy ma być „znaczącym zwycięstwem” dla obu państw. Konferencja prasowa, która odbędzie się w Gabinecie Owalnym, ma na celu oficjalne potwierdzenie porozumienia, które jest wynikiem wieloletnich starań. Negocjacje rozpoczęły się jeszcze podczas pierwszej kadencji Trumpa, a ich kontynuacja nabrała tempa po jego powrocie do Białego Domu.
Obniżenie ceł
Umowa ma obejmować obniżenie brytyjskich taryf na amerykańskie samochody oraz produkty rolne, a także zniesienie podatków na amerykańskie firmy technologiczne. Kluczowe obszary negocjacji dotyczą stawek taryfowych, barier pozataryfowych oraz handlu cyfrowego. Jak donosi „New York Times”, eksperci branżowi wskazują, że pierwszym krokiem może być jedynie ramowy plan działania, a nie kompleksowe porozumienie o wolnym handlu, które wymagałoby zatwierdzenia przez Kongres USA.
Obecne relacje handlowe
Aktualne relacje handlowe między USA a Wielką Brytanią są obciążone 10-procentową taryfą nałożoną przez administrację Trumpa w kwietniu 2025 roku oraz 25-procentowymi cłami na stal, aluminium i samochody. Mimo to, Wielka Brytania uniknęła dodatkowych „odwetowych” ceł, co jest wynikiem korzystnego bilansu handlowego dla USA. Brytyjczycy importują więcej amerykańskich towarów, niż eksportują do Stanów Zjednoczonych.
Równoległe negocjacje
Administracja w Waszyngtonie prowadzi również równoległe negocjacje handlowe z innymi krajami, takimi jak Indie, Izrael, Korea Południowa, Japonia i Wietnam. Prezydent Trump podkreślił swoją silną pozycję negocjacyjną, stwierdzając: „Nie musimy podpisywać umów. To oni muszą podpisać umowy z nami.” W międzyczasie brytyjscy urzędnicy prowadzą rozmowy z Unią Europejską, starając się zbalansować swoje relacje handlowe po brexicie.
Ogłoszenie umowy handlowej między USA a Wielką Brytanią może zatem stanowić istotny krok w kierunku stabilizacji relacji handlowych, co jest szczególnie ważne w kontekście globalnych napięć gospodarczych. Oczekuje się, że szczegóły umowy zostaną przedstawione podczas czwartkowej konferencji prasowej, co może wpłynąć na dalszy rozwój sytuacji na rynkach finansowych.