Stany Zjednoczone i Ukraina podpisały długo oczekiwaną umowę dotyczącą surowców mineralnych, która zapewnia Waszyngtonowi preferencyjny dostęp do zasobów naturalnych Kijowa w zamian za utworzenie funduszu inwestycyjnego na odbudowę. Porozumienie, na które czekał prezydent USA Donald Trump, zostało osiągnięte po miesiącach napiętych negocjacji i ponad trzech latach od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę.
- Stany Zjednoczone i Ukraina podpisały umowę o surowcach mineralnych, zapewniającą Waszyngtonowi preferencyjny dostęp do ukraińskich zasobów.
- Umowa została osiągnięta po miesiącach negocjacji i ponad trzech latach od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę.
- Partnerstwo gospodarcze ma na celu wspólne inwestowanie w odbudowę Ukrainy oraz zakończenie wojny.
- Prezydent Trump dążył do zawarcia umowy jako rekompensaty za pomoc USA dla Ukrainy w czasie konfliktu z Rosją.
- Trump prowadził rozmowy z prezydentem Zełenskim na temat umowy podczas pogrzebu papieża Franciszka.
Warunki umowy
Według sekretarza skarbu USA Scotta Bessenta, partnerstwo gospodarcze umożliwi obu krajom wspólne inwestowanie w celu przyspieszenia odbudowy gospodarczej Ukrainy oraz „ułatwienia zakończenia tej okrutnej i bezsensownej wojny”. Bessent podkreślił, że umowa wyraźnie sygnalizuje Rosji, że administracja Trumpa jest zaangażowana w proces pokojowy, który koncentruje się na wolnej, suwerennej i prosperującej Ukrainie w dłuższej perspektywie.
Motywacje Trumpa
Od momentu objęcia urzędu w styczniu, Trump dążył do zawarcia umowy dotyczącej surowców mineralnych z Ukrainą. Prezydent USA zaznaczył, że porozumienie dotyczące wspólnego rozwoju i monetyzacji ukraińskich zasobów rzadkich ziem, krytycznych minerałów, ropy, gazu i innych surowców naturalnych miałoby stanowić de facto rekompensatę za pomoc USA dla Ukrainy w czasie wojny z Rosją.
Rozmowy z Zelenskym
Trump potwierdził, że prowadził rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na temat umowy o surowcach mineralnych podczas wspólnej obecności na pogrzebie papieża Franciszka w ubiegłym tygodniu. Zełenski wskazał, że zarys umowy został już uzgodniony w połowie kwietnia.
Reakcje na umowę
Yulia Svyrydenko, minister rozwoju gospodarczego i handlu Ukrainy, stwierdziła, że umowa gospodarcza ma potencjał przynieść korzyści zarówno USA, jak i Ukrainie. „Ważne jest, aby umowa stała się sygnałem dla innych globalnych graczy, że współpraca z Ukrainą na dłuższą metę — przez dziesięciolecia — jest wiarygodna,” powiedziała Svyrydenko w mediach społecznościowych.
Równy podział w funduszu
W ramach umowy Svyrydenko zaznaczyła, że to Ukraina „określa, gdzie i co wydobywać”. Dodała, że fundusz jest tworzony na zasadzie 50-50, co odzwierciedla równy udział między Waszyngtonem a Kijowem. Żadna ze stron nie będzie miała dominującego głosu, podkreśliła Svyrydenko.