Uniwersytet Columbia ogłosił 6 maja 2025 roku, że zwolnił 180 pracowników zajmujących się grantami federalnymi, które zostały dotknięte decyzją administracji Trumpa o cofnięciu finansowania uczelni. Powodem tej decyzji były oskarżenia o „brak reakcji na uporczywe nękanie studentów żydowskich”.
- Uniwersytet Columbia zwolnił 180 pracowników zajmujących się grantami federalnymi w wyniku decyzji administracji Trumpa.
- Decyzja o zwolnieniach była spowodowana oskarżeniami o brak reakcji na nękanie studentów żydowskich.
- Administracja Trumpa obcięła Uniwersytetowi Columbia 400 milionów dolarów finansowania federalnego w marcu 2025 roku.
- W odpowiedzi na oskarżenia, uniwersytet zgodził się na większość wymagań administracji, w tym na zakaz noszenia masek podczas protestów.
- Setki studentów i pracowników protestowały przeciwko ustępstwom uczelni wobec administracji Trumpa, określając cięcia jako atak na naukę i wolność akademicką.
Decyzja o zwolnieniach
W liście wysłanym przez czołowych przedstawicieli Uniwersytetu, w tym przez tymczasową prezydent Claire Shipman oraz prorektor Angela V. Olinto, poinformowano o zwolnieniach. Uczelnia jest „zaangażowana w dwutorowe działania związane z grantami zakończonymi przez rząd federalny”, co obejmuje przywracanie współpracy z agencjami rządowymi oraz dostosowywanie lub redukcję wydatków.
Oskarżenia i cięcia finansowe
Administracja Trumpa w marcu 2025 roku obcięła Uniwersytetowi Columbia 400 milionów dolarów finansowania federalnego, zarzucając uczelni brak reakcji na nękanie studentów. W odpowiedzi na te oskarżenia, uniwersytet zgodził się na większość postawionych wymagań, które obejmowały m.in. zakaz noszenia masek podczas protestów oraz zatrudnienie ochrony mogącej aresztować studentów.
Reakcja społeczności akademickiej
W ubiegłym tygodniu setki studentów, wykładowców i pracowników Uniwersytetu Columbia zorganizowały 25-godzinny protest, krytykując władze uczelni za ustępstwa wobec administracji Trumpa. Student David Guirgis określił cięcia jako „całkowity atak na naukę i wolność akademicką”.
Przyszłość uczelni
Władze uniwersytetu zapowiedziały, że będą podejmować rozsądne decyzje budżetowe, aby zapewnić długoterminową stabilność finansową. Obejmuje to m.in. ustalenie parametrów, które zapewnią, że większość wynagrodzeń nie wzrośnie w przyszłym roku budżetowym oraz programy mające na celu dalsze uproszczenie zatrudnienia poprzez naturalną rotację. „W nadchodzących tygodniach i miesiącach będziemy musieli kontynuować działania, które zachowają naszą elastyczność finansową” – podkreślili przedstawiciele uczelni.
Brak komentarza z Białego Domu
Biały Dom nie odpowiedział na prośbę o komentarz w tej sprawie.