- Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo przeciwko dwóm mężczyznom z braku dowodów.
- 15-letnia Gabriela, która zadała cios nożem, będzie odpowiadała przed sądem dla nieletnich.
- Rafał Z. zmarł trzy dni po incydencie, który miał miejsce 27 września 2024 roku.
- Śledczy napotkali trudności w ustaleniu okoliczności zdarzenia z powodu niespójnych zeznań świadków.
- Umorzenie postępowania przeciwko Dominikowi i Adrianowi nie jest prawomocne.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo przeciwko dwóm młodym mężczyznom, którzy byli podejrzani o utrudnianie postępowania w sprawie śmiertelnego ugodzenia nożem 17-letniego Rafała na Bulwarach Wiślanych. W sprawie odpowiadać będzie jedynie 15-letnia Gabriela, która miała zadać cios.
Okoliczności zdarzenia
Sprawa dotyczy tragicznego incydentu, który miał miejsce 27 września 2024 roku, kiedy to 17-letni Rafał Z. został ugodzony nożem w rejonie wejścia do stacji metra Centrum Nauki Kopernik. Po trzech dniach od zdarzenia zmarł w Szpitalu Praskim. W wyniku śledztwa zatrzymano trzy osoby: Gabrielę, Dominika i Adriana, którzy usłyszeli zarzuty.
Decyzja prokuratury
Prokuratura poinformowała, że śledztwo dotyczące dwóch mężczyzn zostało umorzone z powodu braku dowodów na ich winę. Mężczyźni usłyszeli wcześniej zarzuty dotyczące utrudniania postępowania karnego oraz nieudzielenia pomocy pokrzywdzonemu. Prokurator Piotr Antoni Skiba wskazał, że brakowało bezstronnych dowodów, takich jak nagrania z monitoringu, które mogłyby pomóc w ustaleniu przebiegu zdarzenia.
Udział Gabrielii w incydencie
Gabriela, która miała ranić Rafała, będzie odpowiadała przed sądem dla nieletnich. Prokuratura podkreśliła, że nie można przypisać sprawstwa przestępstwa z artykułu 162 Kodeksu karnego, dotyczącego nieudzielenia pomocy, ponieważ podejrzani dowiedzieli się o zranieniu Rafała dopiero później, po incydencie.
Trudności w ustaleniu faktów
Śledczy napotkali trudności w ustaleniu, co dokładnie wydarzyło się na Bulwarach Wiślanych. Zeznania świadków były niespójne, a wielu z nich nie widziało samego zajścia. Prokuratura zaznaczyła, że Rafał mógł brać udział w konflikcie, co również utrudniało ustalenie odpowiedzialności.
Umorzenie postępowania
Postępowanie przeciwko Dominikowi i Adrianowi zostało umorzone z uwagi na brak znamion czynu zabronionego. Prokuratura wskazała, że obaj mężczyźni nie mogą odpowiadać za czyny popełnione przez Gabrielę, ponieważ byli pełnoletni w chwili zatrzymania. Decyzja o umorzeniu nie jest prawomocna.