Ultimatum dla Władimira Putina. Ostre słowa polskiego premiera

W sobotę, 10 maja 2025 roku, premier Polski Donald Tusk podczas wizyty w Kijowie zaapelował do Władimira Putina o bezwarunkowe zawieszenie broni oraz przystąpienie do rozmów pokojowych. Wspólnie z przywódcami innych państw, w tym prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz liderami Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, Tusk podkreślił, że jeśli Rosja odrzuci tę propozycję, Zachód jest gotowy na wzmocnienie sankcji wobec Moskwy. Inicjatywa ta została poparta przez około 30 państw, które zjednoczyły się w obronie Ukrainy.

Apel o pokój

Podczas konferencji prasowej w Kijowie, premier Tusk zaznaczył, że propozycja bezwarunkowego zawieszenia broni jest wynikiem wspólnej inicjatywy przywódców, którzy zjednoczyli się w obliczu zagrożenia ze strony Rosji. „Mieliśmy poczucie, że cały wolny świat jest zjednoczony” – stwierdził, dodając, że to nie tylko slogany, ale konkretne decyzje, które mają na celu zakończenie wojny. Tusk podkreślił, że propozycja jest „bardzo serio” i że wszyscy będą pamiętać, kto opowiada się za pokojem, a kto za wojną.

Jedność Zachodu

Wspólne działania przywódców z różnych krajów, od Nowej Zelandii po Kanadę, pokazują, że Zachód jest zjednoczony w obronie Ukrainy. Tusk zauważył, że zaangażowanie wszystkich narodów w zakończenie konfliktu jest bezcenne. „Jesteśmy gotowi do wzmocnienia sankcji” – dodał, wskazując na determinację Zachodu w obliczu ewentualnego odrzucenia propozycji przez Rosję. Premier podkreślił, że jeśli Putin zlekceważy głos wolnego świata, będzie musiał ponieść konsekwencje tej decyzji.

Gest Ukrainy

Premier Tusk zwrócił uwagę na gotowość Ukrainy do przystąpienia do rozmów pokojowych bez warunków wstępnych, co uznał za „wielki gest”. „Nie wiemy, czy zostanie to docenione przez agresora, ale my wszyscy będziemy o tym wiedzieli” – powiedział, podkreślając znaczenie tej inicjatywy. Tusk wyraził nadzieję, że Rosja podejmie odpowiedzialne decyzje, które przyczynią się do zakończenia konfliktu.

Przyszłość relacji z Rosją

W obliczu narastających napięć, Tusk zaznaczył, że Zachód nie zamierza ustępować w obronie Ukrainy. „Jeśli ta propozycja będzie odrzucona, jesteśmy gotowi do dalszego jednoczenia się wokół Ukrainy w jej walce o niepodległość” – stwierdził. Premier podkreślił, że nie można lekceważyć głosu wolnego świata, a każdy, kto to uczyni, będzie musiał się liczyć z konsekwencjami. „Jesteśmy dzisiaj ostrożnymi optymistami, ale ten optymizm ma swoje uzasadnienie” – dodał Tusk.

Podsumowanie

Inicjatywa premiera Donalda Tuska oraz innych przywódców ma na celu nie tylko zakończenie konfliktu, ale także wzmocnienie jedności Zachodu w obliczu zagrożenia ze strony Rosji. Wspólne wezwanie do bezwarunkowego zawieszenia broni i rozpoczęcia rozmów pokojowych stanowi ważny krok w kierunku stabilizacji regionu. Reakcja Rosji na tę propozycję będzie kluczowa dla przyszłości relacji międzynarodowych oraz bezpieczeństwa w Europie.