- Friedrich Merz został nowym kanclerzem Niemiec po przegranym pierwszym głosowaniu 6 maja 2025 roku.
- Reakcje polityków wskazują na obawy o stabilność Niemiec w kontekście europejskim.
- Druga tura głosowania zakończyła się sukcesem dzięki porozumieniu koalicji chadeckiej z częścią opozycji.
- Merz planuje wizyty w Paryżu i Warszawie w celu wzmocnienia relacji niemiecko-francuskich.
- Obawy analityków dotyczą przyszłości Niemiec jako stabilnego partnera w Europie.
Friedrich Merz został nowym kanclerzem Niemiec po przegranym pierwszym głosowaniu, które miało miejsce 6 maja 2025 roku, co wywołało szok wśród europejskich polityków i analityków, a także obawy o stabilność Niemiec w kontekście europejskim.
Reakcje polityków
Valerie Hayer, szefowa frakcji Renew w Parlamencie Europejskim, określiła porażkę Merza jako „prawdziwy szok”, podkreślając, że „jest przecież umowa koalicyjna”. Wskazała również na znaczenie wizyty Merza w Paryżu i Warszawie, która miała na celu wzmocnienie relacji niemiecko-francuskich. „Potrzebujemy Niemiec ściśle współpracujących z Francją, tego motoru napędowego Europy w świecie głębokich przemian” – dodała Hayer.
Polityczny kryzys w Niemczech
Po przegranym głosowaniu, które miało miejsce rano, polityczny kryzys w Niemczech nabrał tempa. Bas Eickhout, holenderski lider Zielonych, zauważył, że „niestabilne Niemcy to coś, co absolutnie nie pomaga Europie”. Zaznaczył, że ma nadzieję na szybkie powstanie stabilnego rządu w Berlinie.
Historia głosowania
Nigdy wcześniej w historii Niemiec kandydat na kanclerza nie przegrał pierwszego głosowania po zakończeniu negocjacji koalicyjnych. Drugie głosowanie, które odbyło się tego samego dnia, zakończyło się sukcesem dzięki porozumieniu koalicji chadeckiej z częścią opozycji. Ostatecznie, Friedrich Merz został kanclerzem Niemiec po uzyskaniu większości głosów.
Znaczenie dla Europy
Zarówno niemieccy, jak i europejscy analitycy wyrazili obawy dotyczące przyszłości Niemiec jako stabilnego partnera w Europie. Dr Jana Puglierin z Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych zauważyła, że „czasy, gdy Niemcy były kotwicą stabilności w Europie, bez wątpienia minęły”. Po wyborze Merza, podkreśliła, że istnieje obawa, iż nowa koalicja skupi się głównie na unikaniu rozpadów, a nie na działaniach na rzecz Europy.
Plany nowego kanclerza
Friedrich Merz planuje wizyty w Paryżu i Warszawie, które mają na celu ożywienie Trójkąta Weimarskiego. Angelika Niebler z EPL oceniła, że „te pierwsze dwie wizyty to bardzo silny sygnał, jak bardzo kanclerz Merz jest zaangażowany w działania w tym zakresie”. W kontekście współpracy polsko-francuskiej, Andrzej Halicki zwrócił uwagę na kluczowe znaczenie porozumienia między tymi krajami oraz na potrzebę bilateralnych rozmów po ustabilizowaniu rządu w Berlinie.