Polski prezydent Andrzej Duda ostrzegł Ukrainę, że aby osiągnąć trwały pokój z Rosją, będzie musiała „uczynić kompromisy”. W wywiadzie dla Euronews wyraził również wiarę, że Donald Trump może zakończyć ten konflikt.
Przesłanie Dudy do Ukrainy
Andrzej Duda, konserwatywny polityk, który w sierpniu zakończy swoją drugą i ostatnią kadencję, od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę był zdecydowanym zwolennikiem Kijowa. W rozmowie z Euronews podkreślił, że w jego opinii „nie ma nikogo poza Stanami Zjednoczonymi, kto mógłby powstrzymać Władimira Putina”.
Rola Donalda Trumpa
Duda wyraził przekonanie, że „prezydent Donald Trump, z jego determinacją, może zakończyć tę wojnę”. Jak zaznaczył, to amerykańska presja jest kluczowa w dążeniu do zakończenia konfliktu oraz w tworzeniu pokoju, który nie będzie komfortowy dla żadnej ze stron, ale może przyczynić się do jego trwałości.
Kompromis jako nieodłączny element pokoju
Mówiąc o potencjalnej umowie pokojowej, Duda stwierdził, że „musi to być kompromis”, który sprawi, że żadna ze stron nie będzie mogła powiedzieć, że wygrała tę wojnę. „To oznacza, że Ukraina również będzie musiała ustąpić w pewnym sensie”, dodał prezydent, choć nie sprecyzował, jakie ustępstwa mogłyby być wymagane od Kijowa.
Amerykańska obecność w Polsce
W wywiadzie Duda zaznaczył również znaczenie amerykańskiej obecności wojskowej na terenie Polski. Obecnie w Polsce stacjonuje około 10 000 żołnierzy USA, a Duda wyraził chęć, aby prezydent Trump zwiększył tę liczbę. Warto również zauważyć, że niedawno ogłoszono plany wycofania amerykańskich sił z Rzeszowa – miasta, które od 2022 roku stało się głównym węzłem pomocy dla Ukrainy.
Polska jako wzór sojusznika
Czołowi członkowie administracji Trumpa chwalili Polskę za jej wysoki poziom wydatków obronnych. Podczas wizyty w lutym sekretarz obrony Pete Hegseth określił Polskę jako „wzorowego sojusznika”, a w tym tygodniu sekretarz stanu Marco Rubio wskazał Polskę jako „przykład dla innych krajów europejskich”.
Podsumowanie sytuacji
Podczas gdy Duda apeluje o „spokój i konstruktywność” w relacjach Ukrainy z USA, wyzwania w dążeniu do pokoju pozostają ogromne. Jak zauważył Duda, „nie ma wątpliwości, że Trump kieruje się głębokim poczuciem odpowiedzialności za pokój”, a współpraca między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi będzie kluczowa w nadchodzących miesiącach.