Trzynastu pracowników ochrony z głównej kopalni złota w północnym Peru zostało znalezionych martwych po tygodniu przetrzymywania w niewoli. Zdarzenie miało miejsce w rejonie Pataz, gdzie trwa krwawa wojna o terytorium w przemyśle wydobywczym. Grupa zabezpieczająca została wysłana, aby skonfrontować się z nielegalnymi górnikami, jednak została zaatakowana i porwana. W ciągu tygodnia porywacze wysyłali groźby do rodzin ofiar.
- Trzynastu pracowników ochrony zostało znalezionych martwych po tygodniu przetrzymywania w niewoli w rejonie Pataz w Peru.
- Grupa zabezpieczająca została porwana przez nielegalnych górników podczas próby konfrontacji.
- Firma La Poderosa potwierdziła, że ciała ofiar zostały odzyskane przez zespoły poszukiwawcze.
- Przemoc w regionie Pataz narasta mimo ogłoszenia stanu wyjątkowego i obecności policji.
- Ministerstwo spraw wewnętrznych Peru prowadzi śledztwo w sprawie zgonów i zapewnia, że agenci mają prawo do użycia broni palnej.
Tragiczne odkrycie w Pataz
Firma wydobywcza La Poderosa poinformowała, że zespoły poszukiwawcze odzyskały ciała ofiar w niedzielę. W oświadczeniu stwierdzono: „Tego ranka, po intensywnych wysiłkach poszukiwawczych, zespół ratunkowy policji był w stanie odzyskać ciała 13 pracowników, którzy zostali porwani […] przez nielegalnych górników w zmowie z elementami przestępczymi.”
Wzrost przemocy mimo stanu wyjątkowego
Firma dodała, że spirala niekontrolowanej przemocy w Pataz trwa mimo ogłoszenia stanu wyjątkowego oraz obecności dużej liczby policji, która niestety nie była w stanie powstrzymać pogarszających się warunków bezpieczeństwa w regionie. Ministerstwo spraw wewnętrznych Peru ogłosiło, że śledczy zajmujący się przestępczością zorganizowaną badają okoliczności zgonów i zapewnili, że ich agenci są „w pełni uprawnieni do użycia broni palnej, jeśli zajdzie taka potrzeba”.
Rodziny ofiar w oczekiwaniu na sprawiedliwość
W mieście Trujillo, na zachód od Pataz, niektórzy krewni ofiar czekali na przewiezienie ciał bliskich do prosektorium. Abraham Dominguez, którego syn Alexander został znaleziony martwy, powiedział w wywiadzie: „Chcemy sprawiedliwości, aby to się nie skończyło tylko tutaj.”
Wojna o terytorium w przemyśle wydobywczym
Peru ogłosiło stan wyjątkowy w zeszłym miesiącu w odpowiedzi na falę przestępczości z użyciem przemocy, gdzie przemysł wydobywczy stał się szczególnie brutalnym polem walki. La Poderosa poinformowała, że od momentu rozpoczęcia działalności w tym regionie w latach 80-tych, 39 jej pracowników zostało zabitych przez grupy przestępcze walczące o kontrolę nad kopalniami w okolicach Pataz.
Atak na kopalnię w grudniu 2023
W grudniu 2023 roku nielegalni górnicy zaatakowali tę samą kopalnię przy użyciu materiałów wybuchowych, zabijając dziewięć osób i raniąc co najmniej 20. Grupa uzbrojona w materiały wybuchowe i inne broń wtargnęła do kopalni, biorąc cztery osoby jako zakładników. Ciała odzyskane z okolicy kopalni nosiły ślady poparzeń spowodowanych detonacją urządzeń wybuchowych.
Przemoc w branży wydobywczej
Napastnicy zaatakowali kopalnię, „gwałtownie konfrontując się z osobami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo wewnętrzne firmy”, jak podało ministerstwo spraw wewnętrznych Peru. Po tym ataku dokonano co najmniej siedmiu aresztowań oraz skonfiskowano broń. W odpowiedzi na serię ataków, La Poderosa zwiększyła liczbę pracowników ochrony.
Nielegalne górnictwo w Peru
Angela Grossheim, szefowa grupy przemysłowej SNMPE, stwierdziła po ataku w 2023 roku: „Formalne górnictwo jest atakowane. Nielegalne górnictwo jest obecnie główną nielegalną działalnością w kraju, nawet większą niż handel narkotykami.” Peru jest znaczącym dostawcą złota i miedzi na świecie i wykazuje wyjątkową tolerancję dla nielegalnych górników, pozwalając im na działalność z pewnymi ochronami, planując jednocześnie legalizację ich operacji. Nielegalne górnictwo stało się lukratywnym przemysłem w miarę wzrostu wartości metali i pojawiania się nowych technik wydobycia. Rząd peruwiański zmaga się z odpowiedzią na te problemy, a wojny o terytorium stają się coraz bardziej bezprawne.