Zawieszenie działalności rządu federalnego Stanów Zjednoczonych, które rozpoczęło się 1 października 2025 roku, trwa już trzeci tydzień, a perspektywy na szybkie rozwiązanie konfliktu budżetowego pozostają niejasne. W wyniku tego paraliżu około 750 tysięcy pracowników federalnych zostało wysłanych na przymusowy, bezpłatny urlop, a ponad milion osób nie otrzymuje wynagrodzenia, co wywołuje narastające napięcia społeczne i gospodarcze. Polityczne spory między Republikanami a Demokratami utrudniają przyjęcie prowizorium budżetowego, a administracja prezydenta Donalda Trumpa wykorzystuje sytuację do przeprowadzenia zwolnień w agencjach federalnych.
- Shutdown rządu federalnego USA trwa od 1 października 2025 roku i nie ma perspektyw na szybkie rozwiązanie.
- Około 750 tys. pracowników federalnych jest na bezpłatnym urlopie, a ponad milion nie otrzymuje wynagrodzenia.
- Polityczne spory między Republikanami a Demokratami blokują przyjęcie prowizorium budżetowego, co pogłębia kryzys.
- Administracja Donalda Trumpa wykorzystuje shutdown do zwolnień ponad 4 tys. pracowników federalnych.
- W społeczeństwie rośnie napięcie i przygotowania do protestów „No Kings” przeciwko autorytaryzmowi i politycznym blokadom.
W obliczu kryzysu rośnie liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, a społeczeństwo przygotowuje się do protestów pod hasłem „No Kings”, które mają wyrazić sprzeciw wobec rosnącego autorytaryzmu i politycznych blokad. Tło tych wydarzeń stanowi narastający konflikt polityczny oraz jego poważne konsekwencje dla gospodarki i codziennego życia milionów Amerykanów.
Przebieg i skala zawieszenia działalności rządu federalnego
Zawieszenie działalności rządu federalnego USA rozpoczęło się 1 października 2025 roku i trwa już trzeci tydzień, a jak podaje portal newsweek.pl, nie widać obecnie widocznego rozwiązania konfliktu budżetowego. Codziennie około 750 tysięcy pracowników federalnych przebywa na przymusowym, bezpłatnym urlopie, a ponad milion osób nie otrzymuje wynagrodzenia – informują businessinsider.com.pl oraz tigersmedia.pl. Skutkiem tego setki tysięcy urzędników musiały wrócić do domów, a zamknięte zostały parki narodowe i muzea, co znacząco wpływa na życie milionów Amerykanów, podkreślają money.pl oraz opoka.org.pl.
Ta skala zawieszenia działalności rządu jest bezprecedensowa i dotyka różnorodnych sektorów administracji federalnej, od służb bezpieczeństwa po instytucje kulturalne, co powoduje szeroki zakres zakłóceń w funkcjonowaniu państwa.
Konflikt polityczny i jego konsekwencje gospodarcze
Główną przeszkodą w zakończeniu shutdownu są polityczne spory między Republikanami a Demokratami, które blokują przyjęcie prowizorium budżetowego. Jak podają money.pl i opoka.org.pl, Demokraci domagają się m.in. przywrócenia dopłat do prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, co spotyka się z oporem ze strony Republikanów. Ta impasowa sytuacja powoduje poważne konsekwencje gospodarcze.
Sekretarz skarbu USA Scott Bessent ostrzega, że sytuacja staje się coraz bardziej poważna i zaczyna negatywnie wpływać na realną gospodarkę – podkreśla businessinsider.com.pl. Analitycy Bank of America szacują, że każdy tydzień przedłużającego się shutdownu obniża wzrost gospodarczy Stanów Zjednoczonych o 0,1 punktu procentowego. To z kolei zwiększa niepewność na rynkach finansowych i może wpływać na decyzje dotyczące stóp procentowych, co również relacjonuje businessinsider.com.pl.
Ponadto rośnie liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, co wskazuje na pogarszającą się sytuację na rynku pracy – informuje parkiet.com. Jak podaje portal puls biznesu, administracja Donalda Trumpa wykorzystuje shutdown do zwolnień – ponad 4 tysiące stanowisk w siedmiu resortach ma zostać zlikwidowanych do końca roku, co dodatkowo pogłębia niepewność i napięcia społeczne (pb.pl, tigersmedia.pl).
Społeczne skutki i reakcje na kryzys
Pracownicy federalni czują się wykorzystywani jako pionki w politycznej rozgrywce, obawiają się zwolnień i wstrzymania zaległych wynagrodzeń. Relacje z pierwszej ręki, opublikowane przez tigersmedia.pl, potwierdzają narastające frustracje i niepewność wśród urzędników. Szczególnie trudna jest sytuacja pracowników TSA (Transport Security Administration), z których większość pracuje obecnie bez wynagrodzenia, co negatywnie wpływa na funkcjonowanie amerykańskich lotnisk i bezpieczeństwo podróży (tigersmedia.pl).
W społeczeństwie rośnie napięcie i niepewność, co prowadzi do organizacji protestów pod hasłem „No Kings”. Jak relacjonuje kulturaliberalna.pl, ruch ten jest odpowiedzią na rosnący autorytaryzm oraz polityczne blokady, które paraliżują działanie rządu. Wcześniej, 14 czerwca 2025 roku, protestowało aż pięć milionów Amerykanów, co pokazuje skalę społecznego niezadowolenia i gotowość obywateli do aktywnego sprzeciwu wobec obecnej sytuacji.
Perspektywy i ostrzeżenia ekspertów
Eksperci ostrzegają, że przedłużający się shutdown może doprowadzić do największego krachu gospodarczego w historii Stanów Zjednoczonych, z poważnymi konsekwencjami dla milionów emerytów oraz oszczędności obywateli – podkreślają warszawawpigulce.pl oraz wiadomosci.wp.pl. Doradca rządu Brazylii, Ladislaus Dowbor, zwraca uwagę na to, że panujące w USA poczucie niepewności jest bardzo niebezpieczne dla stabilności światowej gospodarki, jak informuje taraka.pl.
W obliczu tych zagrożeń niektórzy eksperci rekomendują inwestowanie w realne aktywa jako formę zabezpieczenia przed nadchodzącym kryzysem (wiadomosci.wp.pl). Jednocześnie podkreślają, że Kongres USA powinien pilnie podjąć decyzję o przeznaczeniu nowych funduszy, aby zakończyć paraliż i ograniczyć dalsze szkody gospodarcze oraz społeczne – wskazuje podcasts.apple.com.
Jeśli nie zostaną szybko podjęte odpowiednie kroki, kryzys może się pogłębić, dotykając życie milionów Amerykanów i wywierając wpływ, który wykracza daleko poza granice USA.
