- Wprowadzenie ograniczeń budżetowych dla TK i KRS wywołało kontrowersje.
- Prezes TK, Bogdan Święczkowski, ocenił te działania jako niespotykane w historii demokratycznego państwa prawa.
- Święczkowski podkreślił, że ograniczenia utrudniają wykonywanie zadań przez konstytucyjne organy państwowe.
- Ustawa budżetowa musi uwzględniać prawnie zdeterminowane wydatki, w tym dla TK i KRS.
Władze ustawodawcze w Polsce wprowadziły bezprecedensowe ograniczenia budżetowe dla Trybunału Konstytucyjnego (TK) oraz Krajowej Rady Sądownictwa (KRS), co wywołało kontrowersje dotyczące ich zdolności do wykonywania zadań.
Precedensowa sprawa
Sprawa dotycząca ograniczenia budżetu TK i KRS ma charakter precedensowy. Prezes TK, Bogdan Święczkowski, podkreślił, że takie działania są niespotykane w historii demokratycznego państwa prawa. W jego ocenie, wprowadzenie takich ograniczeń utrudnia lub wręcz uniemożliwia wykonywanie zadań przez te konstytucyjne organy państwowe.
Uzasadnienie prezesa TK
W uzasadnieniu do sprawy, prezes Święczkowski zaznaczył, że „Trybunał nie orzekał do tej pory o niekonstytucyjności przepisów ustawy budżetowej”. Podkreślił, że w demokratycznym państwie prawnym nie jest do pomyślenia sytuacja, w której organy władzy publicznej odmawiają realizacji zdeterminowanego prawnie świadczenia.
Wydatki prawnie zdeterminowane
Święczkowski zwrócił uwagę, że ustawa budżetowa musi uwzględniać wydatki, które są prawnie zdeterminowane. W jego opinii, niewątpliwie do takich wydatków należy zaliczyć te przeznaczone dla TK i KRS, co podkreśla wagę i konieczność ich odpowiedniego finansowania.