- Donald Trump zapowiedział działania mające na celu odebranie Harvardowi zwolnienia z podatków.
- Krytyka elitarnych uczelni, takich jak Harvard, jest częścią retoryki konserwatystów w USA.
- Prawo w USA ogranicza prezydenta w bezpośrednim wpływaniu na decyzje urzędów podatkowych.
- Reakcje na zapowiedzi Trumpa są mieszane: wsparcie ze strony zwolenników i obawy krytyków.
Donald Trump zapowiedział w piątek, że jego administracja podejmie działania w celu odebrania Harvardowi zwolnienia z podatków, argumentując, że uczelnia zasłużyła na to. Krytyka elitarnych uczelni wyższych w USA, postrzeganych jako promotorzy lewicowych ideologii, stała się częścią retoryki konserwatystów.
Krytyka elitarnych uczelni
Trump oraz amerykańscy konserwatyści od lat krytykują elitarne uczelnie wyższe, takie jak Harvard, oskarżając je o wspieranie lewicowych idei. W czwartek, podczas wystąpienia na Uniwersytecie Alabamy, Trump stwierdził, że to absolwenci uczelni takich jak ta będą kształtować przyszłość Ameryki, a nie ci, którzy ukończyli Harvard.
Ograniczenia prawne
Warto zauważyć, że prawo w Stanach Zjednoczonych nie pozwala prezydentowi na bezpośrednie wpływanie na decyzje federalnego urzędu podatkowego. Jak przypomina Bloomberg, działania Trumpa mogą napotkać na liczne przeszkody prawne.
Reakcje na zapowiedzi Trumpa
Zapowiedzi Trumpa spotkały się z mieszanymi reakcjami. Zwolennicy jego polityki podkreślają, że jest to krok w stronę większej odpowiedzialności elitarnych uczelni, podczas gdy krytycy ostrzegają przed możliwymi konsekwencjami dla systemu edukacji w USA.