Trump wprowadza zamieszanie w handlu: Tymczasowe wyłączenia ceł dla technologii w USA

Amerykański przemysł technologiczny znowu na huśtawce! Cła Trumpa i ich wpływ na rynek urządzeń elektronicznych to temat, który od kilku tygodni nie schodzi z czołówek gazet. Właśnie udało się wywalczyć tymczasowe wyłączenia ceł dla laptopów, smartfonów i innych urządzeń. Ale czy to rzeczywiście koniec problemów? Oto, co się dzieje na froncie handlowym!

Chaotyczne cła Trumpa

Donald Trump, prezydent USA, znany ze swojego kontrowersyjnego stylu rządzenia, postanowił nałożyć cła na import blisko 180 krajów i terytoriów. To decyzja, która wywołała poruszenie wśród amerykańskich producentów, takich jak Apple, NVIDIA, Lenovo czy Dell Technologies. W momencie ogłoszenia tych ceł, niektórzy producenci zaczęli już planować opóźnienia w dostawach do USA. Na przykład, według „Commercial Times” z Tajwanu, Dell i Lenovo wstrzymały import nowych urządzeń na co najmniej dwa tygodnie.

Wszystko na wstrzymanie!

  • Nintendo opóźniło zamówienia przedpremierowe na Nintendo Switch 2 w USA i Kanadzie.
  • Anker i Asus podniosły ceny dla amerykańskich klientów.
  • Amerykańska administracja zapewniała, że wyjątków od ceł nie będzie.

W mediach społecznościowych Trump próbował uspokoić nastroje, twierdząc, że „to dobry czas, by kupować”. Jednak w ciągu zaledwie kilku dni wszystko się zmieniło. Po nagłym zawieszeniu ceł na 90 dni, które miało na celu zapobiegnięcie panice na giełdzie, Trump zaskoczył wszystkich, podnosząc cła na towary z Chin do 125%. Jak się okazało, nawet jego najbliżsi doradcy nie byli świadomi tej decyzji!

Wyjątkowe wyjątki

W piątek wieczorem Trump ogłosił, że jednak zrobi wyjątek dla ceł na elektronikę. Amerykański urząd celny opublikował notę, w której zwolniono z ceł laptopy, smartfony, ekrany LCD, twarde dyski, procesory do komputerów i mikroczipy. To oznacza chwilową ulgę dla technologicznych gigantów, którzy zyskali czas na dostosowanie się do zmieniającej się sytuacji.

Co z Chinami?

W odpowiedzi na te zmiany, Chiny zadeklarowały, że oceniają wpływ wyłączeń ceł. W swoim oświadczeniu chińskie Ministerstwo Handlu określiło ten ruch jako „mały krok USA w kierunku naprawienia błędnej praktyki jednostronnych ceł wzajemnych”. Zatem, co dalej? Trump zapowiedział, że w poniedziałek wyjaśni, co będzie dalej z amerykańskimi cełami.

Co to oznacza dla Polski?

Warto zauważyć, że cała ta sytuacja nie ominie też polskich centrów usług biznesowych. Przemysł elektroniczny w Polsce jest ściśle związany z globalnymi trendami, a zmiany w amerykańskiej polityce handlowej mogą mieć dalekosiężne skutki dla lokalnych firm. Przedstawiciele Dell Technologies zapowiedzieli swoją obecność na EEC w Katowicach, co może być doskonałą okazją do rozmów o przyszłości branży.

Co na to rynek?

Wszyscy czekają na rozwój sytuacji. W obliczu tak dynamicznych zmian, inwestorzy muszą być przygotowani na wszystko, od skoków na giełdzie po zmiany w strategiach dostaw. Jakie będą ostateczne decyzje Trumpa? O tym przekonamy się już wkrótce. Jedno jest pewne – amerykański przemysł technologiczny znów znalazł się na huśtawce, a wszyscy z niecierpliwością czekają na kolejne ruchy prezydenta.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments