Prezydent USA Donald Trump zapowiedział możliwość obniżenia ceł na import z Chin, argumentując, że obecne stawki są tak wysokie, że obie największe gospodarki świata praktycznie przestały prowadzić ze sobą interesy. Wysokie taryfy mają negatywny wpływ na rynki oraz ceny towarów, z których korzystają Amerykanie.
- Donald Trump zapowiedział możliwość obniżenia ceł na import z Chin, argumentując, że obecne stawki są zbyt wysokie.
- Wysokie taryfy wprowadzone przez Trumpa sięgają nawet 145%, co spowodowało reakcję Chin w postaci taryf na amerykańskie towary wynoszących 125%.
- Spadek zamówień eksportowych osiągnął najniższy poziom od grudnia 2022 roku, co może mieć poważne konsekwencje dla gospodarki.
- Trump zauważył pozytywne sygnały z Chin i podkreślił, że jakakolwiek umowa musi być sprawiedliwa dla obu stron.
Wysokie taryfy na chińskie towary
Trump wprowadził cła sięgające nawet 145% na chińskie importy, co wywołało reakcję Chin, które odpowiedziały taryfami na amerykańskie towary w wysokości 125%. Tak drastyczne środki ochrony handlowej wstrząsnęły rynkami i mogą prowadzić do wzrostu cen sprzętu produkcyjnego oraz podstawowych dóbr, takich jak odzież i zabawki, które są istotne dla wielu Amerykanów.
Spadek zamówień eksportowych
W wyniku napięć handlowych nowe zamówienia eksportowe spadły do najniższego poziomu od grudnia 2022 roku, odnotowując największy spadek od kwietnia tego samego roku, kiedy to Szanghaj wprowadził lockdown z powodu pandemii. Taki stan rzeczy może mieć poważne konsekwencje dla gospodarki.
Pozytywne sygnały z Chin
Trump zauważył, że niektóre ostatnie wypowiedzi przedstawicieli Chin były “pozytywne”. Prezydent podkreślił, że jakakolwiek umowa między USA a Chinami musi być “sprawiedliwa”, co sugeruje, że jest otwarty na negocjacje, ale tylko na korzystnych warunkach dla obu stron.