Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, które ma na celu odcięcie finansowania publicznego radia i telewizji (NPR i PBS). Biały Dom oskarża te media o rozpowszechnianie „propagandy woke”. Dekret został ogłoszony 2 maja 2025 roku.
- Prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, które ma na celu odcięcie finansowania NPR i PBS.
- Biały Dom oskarża NPR i PBS o rozpowszechnianie "propagandy woke" i stronniczość.
- NPR i PBS ostrzegają, że odcięcie finansowania wpłynie negatywnie na dostęp do wiarygodnych informacji dla Amerykanów.
- Działacze praw człowieka wyrażają obawy dotyczące wolności słowa w kontekście decyzji administracji Trumpa.
- CPB pozwała Biały Dom po próbie zwolnienia trzech członków jej zarządu.
Cel rozporządzenia
Zgodnie z dekretem, Korporacja Nadawców Publicznych (CPB) ma „zaprzestać bezpośredniego finansowania” NPR i PBS, określając je mianem stronniczych i tendencyjnych. Biały Dom stwierdził, że te instytucje „otrzymują od podatników miliony dolarów na rozpowszechnianie radykalnej propagandy +woke+ pod płaszczykiem informacji”.
Reakcja NPR i PBS
NPR i PBS podkreśliły, że próby odcięcia ich od finansowania zakłócą podstawowe usługi medialne i będą miały „druzgoczący wpływ” na Amerykanów, którzy korzystają z ich wiarygodnych informacji lokalnych i krajowych, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych.
Obawy o wolność słowa
Działacze praw człowieka wyrazili obawy dotyczące wolności słowa i wolności akademickiej w związku z decyzjami administracji Trumpa, która oskarża wiele instytucji naukowych i medialnych o lewicowość i stronniczość.
Spór prawny z CPB
W poniedziałek CPB pozwała Biały Dom po próbie zwolnienia przez Trumpa trzech członków jej zarządu. Korporacja została utworzona w 1967 roku przez Kongres.