Trump oskarża Chiny o oszustwa w handlu

Prezydent Donald Trump w środę określił Chiny jako głównego kandydata na „największego oszusta” w handlu, jednocześnie próbując zminimalizować potencjalne skutki ekonomiczne swojej wojny celnej. Wypowiedź miała miejsce podczas posiedzenia gabinetu w Białym Domu.

  • Donald Trump określił Chiny jako głównego kandydata na "największego oszusta" w handlu.
  • Prezydent bronił ceł wynoszących 145% na chińskie importy, mimo ostrzeżeń o szkodach dla gospodarki.
  • Trump zbagatelizował obawy o puste półki w sklepach, sugerując, że amerykańscy konsumenci mogą kupić mniej towarów.
  • Wojna celna z Chinami trwa, a Trump twierdzi, że USA nie potrzebują wielu produktów z tego kraju.
  • Wypowiedzi Trumpa mają miejsce w kontekście negocjacji z Pekinem.

Wojna celna z Chinami

Trump bronił swojego bezprecedensowego poziomu ceł wynoszącego 145% na chińskie importy, mimo że analitycy i liderzy biznesowi ostrzegają przed nadchodzącymi szkodami dla gospodarki, w tym wstrząsami w amerykańskim łańcuchu dostaw. Prezydent wydaje się być nieprzekonany, że amerykańscy konsumenci mogą stanąć w obliczu pustych półek w sklepach, jeśli jego wojna handlowa będzie się przedłużać.

Reakcje na możliwe braki towarów

Trump stwierdził: „Ktoś powiedział, 'o, półki będą puste’. Cóż, może dzieci będą miały dwie lalki zamiast 30, a może te dwie lalki będą kosztować kilka dolarów więcej.” Ostatni raz Amerykanie doświadczyli braków i pustych półek podczas pandemii Covid-19 pięć lat temu, kiedy to wstrząsy w łańcuchu dostaw były wynikiem masowych zakłóceń w handlu międzynarodowym spowodowanych ograniczeniami pandemicznymi.

Polityka handlowa USA

Trump argumentował, że Stany Zjednoczone nie potrzebują wielu produktów produkowanych w Chinach, mimo że kraj ten pozostaje głównym źródłem amerykańskich importów. „Mają statki załadowane towarem, z którego wiele, nie wszystko, ale wiele, nie jest nam potrzebne,” powiedział prezydent.

Negocjacje z Pekinem

Wypowiedzi Trumpa pojawiają się w kontekście twierdzeń administracji, że trwają negocjacje z Pekinem, jednak amerykańscy urzędnicy pozostają niechętni do ujawnienia szczegółów, takich jak to, kto prowadzi negocjacje, gdzie i z którymi chińskimi partnerami. Sekretarz Skarbu Scott Bessent unikał odpowiedzi na pytanie, czy prowadzi negocjacje handlowe z Chinami, stwierdzając, że „Trump prowadzi wszystkie negocjacje”.

Opinie na temat negocjacji

Sekretarz Handlu Howard Lutnick zaznaczył, że negocjacje z Pekinem leżą w gestii Bessenta. „Relacje handlowe USA-Chiny muszą być deeskalowane, jak powiedział sekretarz Bessent. To jego odpowiedzialność, a prezydent powierzył mu tę odpowiedzialność,” powiedział Lutnick w wywiadzie dla Newsmax.

Stanowisko Chin

W międzyczasie rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Guo Jiakun, zaprzeczył wcześniej w tym tygodniu, że Pekin prowadził negocjacje w sprawie ceł z Waszyngtonem. „Z tego, co wiem, nie było ostatnio żadnych rozmów między dwoma prezydentami,” powiedział rzecznik.

Źródło: cnbc.com
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments