Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że irańskie wirówki do wzbogacania uranu mogą zostać zniszczone w ramach umowy nuklearnej lub w wyniku działań militarnych. W kontekście nadchodzących rozmów z Iranem, Trump podkreślił, że preferuje „mocną, możliwą do weryfikacji umowę”, ale nie wykluczył opcji brutalnego rozwiązania sytuacji. USA i Iran planują czwartą rundę negocjacji, które mają na celu ustalenie przyszłości programu nuklearnego Teheranu.
- Trump zapowiedział możliwość zniszczenia irańskich wirówek do wzbogacania uranu.
- Preferuje mocną umowę nuklearną, ale nie wyklucza działań militarnych.
- USA i Iran planują czwartą rundę negocjacji w sprawie programu nuklearnego.
- Rozmowy mają na celu ustalenie warunków dotyczących irańskiego programu nuklearnego.
- Porozumienie nuklearne z 2015 roku miało ograniczyć irański program nuklearny.
Wzbogacanie uranu w Iranie
W środowym wywiadzie radiowym Trump stwierdził, że „Są tylko dwie możliwości. Wysadzimy je miło, albo brutalnie”. Te słowa wskazują na napiętą sytuację wokół irańskiego programu nuklearnego, który od lat budzi kontrowersje na arenie międzynarodowej. Prezydent USA zaznaczył, że nie zostało jeszcze sprecyzowane stanowisko USA co do zakresu umowy nuklearnej, co może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłych negocjacji.
Przyszłość rozmów
W najbliższy weekend ma odbyć się czwarta runda rozmów między USA a Iranem, które prowadzone są przy pośrednictwie Omanu. Dialog ten rozpoczął się w połowie kwietnia i ma na celu ustalenie warunków dotyczących irańskiego programu nuklearnego. Trump podkreślił, że możliwe są różne scenariusze, w tym całkowite zamknięcie programu nuklearnego Iranu lub ograniczenie wzbogacania uranu do poziomu wystarczającego jedynie do celów cywilnych.
Historia porozumienia nuklearnego
W 2015 roku Iran i światowe mocarstwa zawarły porozumienie nuklearne, które miało na celu ograniczenie programu jądrowego Teheranu w zamian za zniesienie części sankcji. Umowa przewidywała m.in. ograniczenie wzbogacania uranu do poziomu 3,67 proc. Jednak w 2018 roku, za czasów poprzedniej prezydentury Trumpa, Stany Zjednoczone wycofały się z porozumienia, co doprowadziło do zaostrzenia sytuacji. Iran również odszedł od zapisów umowy, wzbogacając uran ponad wyznaczony limit, co wzbudziło obawy Zachodu o potencjalne dążenie Teheranu do produkcji broni atomowej.
Opinie ekspertów
Wiceprezydent USA J.D. Vance, podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, wyraził wątpliwości co do ewentualnej umowy z Iranem, wskazując na słabości systemu kontroli, który obowiązywał w poprzednim porozumieniu. „Przewidywany wówczas system kontroli był niewiarygodnie słaby, co pozwalało Iranowi nadal dążyć do uzyskania broni jądrowej” – powiedział Vance. Podkreślił również, że istnieje możliwość zawarcia porozumienia, które zintegrowałoby Iran ze światową gospodarką, jednocześnie całkowicie pozbawiając Teheran szans na posiadanie broni jądrowej.
Podsumowanie
Aktualna sytuacja wokół irańskiego programu nuklearnego jest niezwykle napięta, a nadchodzące rozmowy mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości nie tylko Iranu, ale i całego regionu. Prezydent Trump oraz jego administracja zdają się być zdeterminowani, aby osiągnąć porozumienie, które zapewni bezpieczeństwo międzynarodowe, jednocześnie stawiając na mocne i weryfikowalne rozwiązania. Czas pokaże, czy rozmowy przyniosą oczekiwane rezultaty, czy też sytuacja ulegnie dalszemu zaostrzeniu.